Co rząd zamierza zrobić z piątą falą pandemii? W środę w Polsce odnotowano ponad 30 tysięcy nowych zakażeń, poinformowano o śmierci 375 osób. - Rząd nie zamierza zrobić zbyt wiele, by pomóc nam w miarę bezpiecznie wyjść z tej piątej fali - powiedziała w "Faktach po Faktach" dr n. med. Magda Wiśniewska - kierownik Szpitala Tymczasowego w Szczecinie. Jej zdaniem, od jesieni należało nałożyć duży nacisk na program szczepień, przestrzegać ograniczeń dla osób niezaszczepionych lub tych, którzy nie mają świeżych testów. Mówiła też o tym, jak ważne jest, by osoby starsze, powyżej 50. roku życia, jak najszybciej zaszczepiły się trzecią dawką, która chroni przed zakażeniem oraz ciężkim przebiegiem w przypadku zakażeniem omikronem. Dr Aneta Afelt z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW uważa, że nasz stan testowania na COVID-19 jest dalece niewystarczający. Dodała też, że "koszt ograniczenia naszej aktywności w przestrzeni publicznej jest na wagę życia i śmierci". - Wyniki badań wskazują, że wariant omikron jest łagodniejszy, przez to, że jest bardziej zakaźny, zarażając dużą liczbę osób w bardzo krótkim czasie my doprowadzimy do katastrofy w zakresie dostępu do opieki medycznej - dodała dr Afelt.
Następnie rozmawiano o pracach senackiej komisji do spraw inwigilacji Pegasusem. Senatorowie wysłuchali dziś Krzysztofa Brejzy. - To jest uderzenie w samo sedno demokracji. Pamiętam wszystkie komisje śledcze od lat 90. i muszę powiedzieć, że ten przypadek, jak żaden z poprzednich, kwalifikuje się do komisji śledczej. Po drugie, jest to największa afera. Niewykluczone, że mamy do czynienia z pewną grupą trzymającą służby - ocenił senator Marek Borowski. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku Wojciech Hermeliński jest przekonany, że senacka komisja potwierdzi, że miały miejsce podsłuchy ze strony władz w stosunku do przedstawicieli strony opozycyjnej partii. Pytanie pojawia się, co dalej?
