Do tego nietypowego zdarzenia doszło na drodze ekspresowej S16. Na wyjeździe z Mrągowa (Warmińsko-Mazurskie). Z ustaleń policji wynika, że kierowca lawety nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. W efekcie odpięła się przyczepa, na której przewożone było auto. Doszło do dachowania.
Służby dostały zgłoszenie w piątek (7 lutego) po godz. 8. Do zdarzenia doszło na trasie S16, na wyjeździe z Mrągowa w kierunku Olsztyna.
„Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący pojazdem iveco z naczepą nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego doszło do odpięcia przyczepy, na której znajdował się pojazd audi i przewrócenia się pojazdu wraz z przyczepą na dach” - pisze w komunikacie podkomisarz Paulina Karo z Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie.
Kierowca ukarany mandatem
Dodaje, że kierowca był trzeźwy.
„(…) został ukarany mandatem karnym w wysokości 1200 zł” – zaznacza policjantka.
O godz. 10 oba pojazdy zostały usunięte z drogi. Ruch odbywał się więc już bez utrudnień.
ZOBACZ TEŻ: Słup energetyczny zgniótł samochód. Kierowca nie żyje
Autorka/Autor: tm /jas
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Mrągowo