Tragiczny wypadek. Uderzenie było tak mocne, że z auta wypadł silnik

Auto zostało całkowicie zniszczone
Potężne uderzenie w drzewo. Kierowca opla nie przeżył
Źródło: KP PSP w Braniewie
Nie żyje kierowca osobowego opla, który w sobotni wieczór na drodze wojewódzkiej nr 510 uderzył w drzewo w miejscowości Dębowiec (woj. warmińsko-mazurskie). Siła zderzenia była tak potężna, że z auta wyrwało silnik. Mimo reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować.

Do tragicznego wypadku z udziałem auta osobowego doszło w sobotę, 8 listopada około godz. 23 na drodze wojewódzkiej nr 510 w miejscowości Dębowiec.

"Z niewyjaśnionych przyczyn kierujący oplem astra stracił panowanie nad autem, które z impetem uderzyło w przydrożne drzewo. Oplem podróżował tylko kierowca. Rozbity samochód zatrzymał się na poboczu drogi. Siła uderzenia była tak duża, że w aucie wyrwany został silnik, a poszkodowany kierowca znajdowała się na zewnątrz pojazdu" - informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie.

Mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować

Na czas prowadzonych działań ruch na drodze wojewódzkiej nr 510 został zablokowany. Na miejscu wypadku byli strażacy, załoga zespołu ratownictwa medycznego oraz braniewscy policjanci, którzy wyjaśniali okoliczności zdarzenia.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: