Z płonącego mieszkania w jednym z wieżowców w Ostrowcu Świętokrzyskim wypadł mężczyzna. Poszkodowany w stanie ciężkim trafił do szpitala - podobnie jak podtruta tlenkiem węgla jego matka.
Informację o pożarze w wieżowcu przy ulicy Polnej w Ostrowcu Świętokrzyskim otrzymaliśmy na platformę Kontakt TVN24. - Pożar wybuchł o godzinie 17.30. Ogień pojawił się na czwartym piętrze - poinformowała pani Anna.
"Wypadł, albo wyskoczył"
- Pożar wybuchł w mieszkaniu, w którym mieszkał mężczyzna wraz ze swoją matką - powiedział w rozmowie z portalem tvn24.pl mł. bryg. Arkadiusz Wesołowski ze świętokrzyskiej straży pożarnej. - Mężczyzna albo wypadł, albo wyskoczył z balkonu na czwartym piętrze. Jego matkę ewakuowali strażacy - dodał strażak.
Z otwartymi złamaniami mężczyzna trafił do szpitala. Jego stan jest ciężki - ma poparzone ponad 50 proc. ciała. Gdy zabierała go karetka, był jeszcze przytomny. Jego matka jest w szoku. Z objawami podtrucia tlenkiem węgla przebywa w szpitalu.
- Sytuacja jest opanowana, ale przyczyna pożaru nie jest jeszcze ustalona - powiedział mł. bryg. Arkadiusz Wesołowski. Jak dodał, okoliczności wybuchu pożaru ustalają strażacy oraz grupa operacyjna z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Nie ucierpiały sąsiednie mieszkania.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: internautka Anna