"Melduję 267 tys. głosów. Najwyższy wynik w historii 3RP z 2 miejsca i 2 wynik na prawicy w Polsce (Więcej premier B.Szydło - 285 tys) - pochwalił się Patryk Jaki na platformie X. Najwięcej głosów na polityka Suwerennej Polski oddali mieszkańcy Żywiecczyzny i Jastrzębia-Zdroju.
W Jastrzębiu-Zdroju zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując 11 308 głosów, 47,91 procent wszystkich oddanych. Partia wyprzedziła tam Koalicję Obywatelską o ponad trzy tysiące głosów.
Najwięcej głosów dla PiS w tym mieście zdobył Patryk Jaki, pełniący obowiązki przewodniczącego Suwerennej Polski. Zrobił najlepszy wynik w tym mieście ze wszystkich kandydatów. Zdobył 6 804 głosów, pokonując w Jastrzębiu o 2,8 tysiąca głosów zwycięzcę tegorocznych wyborów do europarlamentu - Borysa Budkę.
Jeszcze więcej wyborców zagłosowało na Jakiego na Żywiecczyźnie - 28,89 procent. Krzyżyk przy jego nazwisku postawiło tam ponad 13 tysięcy wyborców. Podobną ilość głosów zebrał w Katowicach.
20 procent głosów w okręgu dla Patryka Jakiego
W całym okręgu 11, obejmującym województwo śląskie, Jaki zdobył 266 246 głosów, co stanowi prawie 20 procent.
"Melduję 267 tys głosów. Najwyższy wynik w historii 3RP z 2 miejsca i 2 wynik na prawicy w Polsce (Więcej premier B.Szydło - 285 tys) - pochwalił się Jaki na platformie X.
Dodał, że bardzo się cieszy, że do PE jedzie z nim przyjaciel Jacek Ozdoba.
Melduję 267 tys głosów. Najwyższy wynik w historii 3RP z 2 miejsca i 2 wynik na prawicy w Polsce (Więcej premier B.Szydło - 285 tys).
— Patryk Jaki - MEP (@PatrykJaki) June 10, 2024
Chciałem bardzo podziękować wszystkim, którzy mi zaufali oraz sztabowi i ludziom, którzy ciężko w tej kampanii pracowali.
Ps
Bardzo się cieszę,… pic.twitter.com/qhoyEzOeH9
W kampanii Jaki zapowiadał: "Jako nr 2 ze Śląska startuję do Parlamentu Europejskiego. W tej kadencji wróci sprawa Traktatu zabierającego Polsce suwerenność po 35 lat wolności i rozwoju. Dlatego nasza reprezentacja musi walczyć odważnie i bez kompleksów. Polski nie stać już na unijnych potakiwaczy".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP