Rosyjski dowódca zginął "w zamachu". "Ładunek domowej roboty"

Mjr Zaur Gurcyjew zginął w zamachu bombowym
Rosyjska wyrzutnia Buk w okupowanym Mariupolu. Nagranie archiwalne
Źródło: t.me/andriyshTime
Mjr Zaur Gurcyjew zginął w zamachu bombowym - poinformowała stacja CNN, powołując się na władze rosyjskie. Wicemer miasta Stawropol dowodził powietrznym atakiem na ukraiński Mariupol.

Wicemer miasta Stawropol na południu Rosji mjr Zaur Gurcyjew, który dowodził powietrznym atakiem na ukraiński Mariupol, zginął w czwartek w zamachu bombowym - poinformowała stacja CNN, powołując się na władze rosyjskie.

Gurcyjew (którego wiek media szacują na 29 lub 34 lata) i inny mężczyzna zginęli w wybuchu na ulicy w Stawropolu wskutek eksplozji "ładunku wybuchowego wykonanego metodą chałupniczą" – podali rosyjscy śledczy.

"W ramach śledztwa sprawdzane jest miejsce incydentu, zlecono badania i trwają niezbędne czynności śledcze w celu ustalenia wszystkich okoliczności" – podał w komunikacie rosyjski Komitet Śledczy.

Atak na Gurcyjewa

W internecie pojawiło się nagranie, które przedstawia – jak się wydaje – moment zamachu, gdy Gurcyjew spotyka się z drugim mężczyzną na ciemnej ulicy przy rzędzie zaparkowanych samochodów. Po wybuchu widać Gurcyjewa leżącego na ziemi, a drugiego mężczyznę odrzucanego siłą eksplozji.

Służby ratunkowe poinformowały, że drugi mężczyzna wynajmował mieszkanie w pobliżu miejsca zamachu.

Gubernator Kraju Stawropolskiego Władimir Władimirow napisał na Telegramie, że "są rozważane wszystkie wersje, w tym zorganizowanie zamachu terrorystycznego".

Kolejny rosyjski oficer zginął w zamachu bombowym

Siły rosyjskie zajęły Mariupol w obwodzie donieckim na południowym wschodzie Rosji w 2022 r. po 86-dniowym oblężeniu. Bitwa o to miasto była jedną z najkrwawszych podczas pełnoskalowej wojny Rosji przeciw Ukrainie.

Według szacunków ONZ zniszczonych zostało 90 proc. budynków mieszkalnych, a 350 tys. osób spośród 430 tys. mieszkańców musiało opuścić swe domy. Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że liczbę zabitych cywilów szacuje się na 20 tys.

Gurcyjew to kolejny oficer, jaki zginął w ostatnich miesiącach w zamachu bombowym. W kwietniu w wybuchu samochodu pułapki został zabity pod Moskwą gen. Jarosław Moskalik.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: