- O 22.30 zapalił się "Sedow" jeden z największych żaglowców świata - napisał na platformę Kontakt TVN24 internauta Marcin i dołączył zdjęcia pożaru. Policja w Gdyni jednak uspokaja: zapaliła się tylko raca, nic poważnego się nie stało.
- Prawdopodobnie pożar zaczął się od lampionu, który ktoś z tłumu puścił to góry - napisał zaniepokojony internauta Marcin. Załoga natychmiast podjęła się gaszenia ognia.
W rozmowie z tvn24.pl rzecznik prasowy policji w Gdyni, asp. szt. Hanna Kaszubowska jednak uspokajała: - Na żeglowcu zapaliła się tylko raca. Widzom mogło się wydawać, że to coś poważniejszego.
Według wstępnych informacji straty nie są poważne. Uszkodzeniu uległy dwa żagle.
Czteromasztowy bark
Największy żaglowiec szkolny świata, czteromasztowy bark "Sedow" z Rosji jest jednym z uczestników zlotu oraz regat "The Tall Ships' Races" w Gdyni.Do niedzieli w gdyńskim Basenie Prezydenta cumować będzie ponad 40 największych na świecie jednostek, a wśród nich „Sedow” o długości całkowitej 117,5 m i powierzchni 33 żagli blisko 4200 m kw. Drugą co do wielkości jednostką jest „Dar Młodzieży”, fregata o długości 108,8 m.
"The Tall Ships' Races" odbywa się w Gdyni po raz czwarty. Już w najbliższą niedzielę nastąpi start do regat. Pierwszy etap "The Tall Ships' Races" zakończy się w Sankt Petersburgu. Z Rosji żaglowce, w etapie bez współzawodnictwa, zwanym „Cruise In Company”, popłyną do Turku w Finlandii. Ostatni etap, już z rywalizacją sportową, prowadzi z Turku do Kłajpedy.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: internauta Marcin i Grzegorz