Minuta ciszy w całym kraju. Brytyjczycy uczcili ofiary zamachu

Po zamachu w Manchesterze Ariana Grande tymczasowo zawiesza trasę koncertową - podaje serwis tmz.com powołując się na swoje źródła. Rzecznik artystki, w rozmowie ze Sky News, przyznał, że najbliższe koncerty w Londynie (w czwartek i piątek) najpewniej się nie odbędą. Artystka 31 maja i 1 czerwca miała wystąpić w Atlas Arenie w Łodzi. Czekamy na oficjalną decyzję.

Wczoraj, tuż przed północą polskiego czasu, po koncercie Grande, w pobliżu wejścia do liczącej 21 tysięcy miejsc Manchester Arena, wybuchła bomba. Zginęły 22 osoby, a blisko 60 jest rannych. Według policji zaatakował zamachowiec-samobójca.

WYBUCH NA KONCERCIE W MANCHESTERZE - CZYTAJ RELACJĘ MINUTA PO MINUCIE

Piosenkarka napisała na Twitterze, że jest rozbita, i że brakuje jej słów na to, co się wydarzyło.

Dziś portal tmz.com napisał, powołując się na źródła, że "artystka i jej zespół przyjrzą się harmonogramowi koncertów i wrócą na scenę, gdy będą na to emocjonalnie gotowi".

W rozmowie ze stacją Sky News rzecznik Ariany Grande stwierdził, że najbliższe dwa koncerty najprawdopodobniej się nie odbędą.

- Wciąż jednak czekamy na oficjalne potwierdzenie tej decyzji - mówi w brytyjskich mediach.

Nie potwierdzają tego na razie ani menadżer artystki ani agencja Live Nation, organizator jej koncertów.

Scooter Braun, menedżer artystki napisał na Twitterze: "Dzisiejszej nocy nasze serca zostały złamane. Żadne słowa nie są w stanie wyrazić naszego żalu wobec ofiar i rodzin poszkodowanych w tym bezsensownym ataku. Opłakujemy życie dzieci i ukochanych, którzy stracili życie w tym tchórzliwym akcie”.

Agencja Live Nation napisała z kolei: "Nasze serca są dzisiejszej nocy z Manchesterem".

Koncert w Anglii był częścią trasy promocyjnej płyty "Dangerous Woman". Oprócz dwóch występów w Londynie, artystka miała pojawić się w Antwerpii. Potem w kalendarzu są już dwa koncerty w Łodzi.

Pierwotnie planowano tylko jeden występ. Koncert piosenkarki w Polsce cieszył się jednak tak dużym zainteresowaniem, że zaplanowano drugi koncert Amerykanki w łódzkiej Atlas Arenie.

Organizator koncertów, firma Livenation na razie nie informuje, czy są one zagrożone.

- Na razie nie ma oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Kiedy tylko się ono pojawi, opublikujemy oświadczenie na naszej stronie - usłyszeliśmy po dodzwonieniu się do firmy. Nasza rozmówczyni nie chciała się jednak przedstawić.

CO WYDARZYŁO SIĘ W MANCHESTERZE