Na sąd krzyczał, kochance gratulował niskiego wyroku. Skazany za zabójstwo wyrzucony z sali

Aktualizacja:
[object Object]
Wyrok nie jest prawomocnyTVN24 Łódź
wideo 2/2

Mariusz S. zabił męża swojej kochanki i powinien spędzić 25 lat w celi - orzekł w środę Sąd Okręgowy w Łodzi. Żona ofiary zabójstwa została skazana za zacieranie śladów i w celi ma zostać przez cztery i pół roku. Odczytanie wyroku utrudniał skazany, w końcu został wyproszony z sali rozpraw.

- Zgnijesz. Słyszysz? Zgnijesz! - powtarzała przed wejściem na salę rozpraw siostra zabitego 41-latka z Łowicza. Słowa te adresowała do Marzeny B., swojej bratowej, która była wprowadzana na salę rozpraw.

To właśnie Marzena B. - jak udowadniała prokuratura - zaplanowała zabójstwo Mirona B. Śledczy wnioskowali, żeby kobieta spędziła ćwierć wieku w więzieniu. Ostatecznie jednak B. została skazana za zacieranie śladów po zabójstwie. Jej nieprawomocny wyrok to cztery i pół roku więzienia. W poczet kary zaliczono okres, który dotąd kobieta spędziła w areszcie. Oznacza to tyle, że za nieco ponad dwa i pół roku Marzena B. może być wolna.

Znacznie surowiej został potraktowany kochanek skazanej, Mariusz S. To on - jak mówił Piotr Wzorek, sędzia Sądu Okręgowego w Łodzi - jest winny zabójstwa, do którego doszło w zamiarze ewentualnym. Kiedy sędzia odczytywał wyrok, skazany głośno komentował, że decyzja jest "skandaliczna". Śmiał się, kiedy sąd uznał, że żona zabitego mężczyzny nie może odpowiadać za jego zabójstwo.

- Gratuluję, naprawdę gratuluję - mówił do siedzącej obok Marzeny B. (oskarżeni byli oddzieleni funkcjonariuszami z policyjnego konwoju).

- Jeżeli oskarżony nie przestanie, zostanie wyproszony z sali - zareagował sędzia Piotr Wzorek.

- A proszę, chciałbym wyjść już teraz. To, co robi sąd, jest karygodne - mówił Mariusz S., którego wyprowadzili po chwili policjanci.

/O tym procesie obszernie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu na tvn24.pl/

Nieprawomocnie skazani

Po chwili na sali rozpraw w łódzkim Sądzie Okręgowym znowu było spokojnie. Słychać było tylko płacz siostry zabitego mężczyzny, która z niedowierzaniem kręciła głową przez cały czas, kiedy sąd uzasadniał swoją decyzję.

A uzasadnienie było takie: sąd uznał, że śmierć Mirona B. nie była zaplanowana.

- Jeżeli byłoby inaczej, to oskarżeni nie działaliby tak chaotycznie. Mariusz S. nie wpadłyby na to, żeby rozpaczliwie szukać miejsca do ukrycia zwłok, kiedy faktycznie doszło już do zabójstwa - mówił sędzia Wzorek.

Sąd uznał, że 27 listopada 2017 roku było tak: Marzena B. wieczorem oglądała telewizję. Była w ciągłym kontakcie z Mariuszem S., któremu pisała o tym, co robi jej mąż. Kiedy napisała, że mąż poszedł do sypialni i wyłączył światło, S. przyjechał do domu małżeństwa.

- Nie wiemy, co nim kierowało. Być może chciał odbyć konfrontację z mężem swojej partnerki. A może chciał spotkać się z Marzeną B. - mówił sędzia Wzorek.

Jasne dla sądu było to, że doszło do konfrontacji pomiędzy mężczyznami.

- Mariusz S. miał paralizator. Potem zadawał ciosy pięściami, a na koniec zacisnął ręce na szyi Mirona B. Na tyle mocno, że pękła kość gnykowa u ofiary - podkreślał sąd.

A co z Marzeną B.? Zdaniem sądu była zaskoczona całą sytuacją, ale szybko się z nią pogodziła. Bardzo dokładnie zmyła ślady krwi i robiła wszystko, żeby jej kochanek uniknął odpowiedzialności karnej.

- Przeszła nad tym do porządku dziennego. Świadczy o tym fakt, że już po brutalnym zabójstwie męża ciągle utrzymywała zażyłe kontakty z Mariuszem S. - mówił sędzia Wzorek.

Co udowodniono, a co nie

Sąd wymierzył Mariuszowi S. surową karę.

- Dopuścił się zabójstwa ze skutkiem ewentualnym. Niewykluczone, że nie zamierzał on zabić Mirona B., ale godził się z jego śmiercią - podkreślał sędzia.

Sąd zmienił kwalifikację czynu zarzucanego Marzenie B., która też była oskarżona o zabójstwo.

- Wersja prokuratury, że śmierć Mirona B. była zaplanowana, nie jest prawdopodobna. Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że zeznania oskarżonej pozwoliły na dokładne odtworzenie przebiegu tragedii - zaznaczał sędzia.

Sąd uznał, że Miron B. został zabity od razu po tym, jak Mariusz S. przestał ściskać jego szyję. Dlatego też nie zdecydował się na skazanie Marzeny B. za nieudzielenie pomocy.

Wyrok nie jest prawomocny. Strony decyzję co do ewentualnych apelacji uzasadniają od tego, co przeczytają w pisemnym uzasadnieniu wyroku.

Marzena B., oskarżonaTVN24 Łódź

Zaskakujący wniosek

Mariusz S., jeszcze zanim odczytany został wyrok, złożył wniosek o ponowne otwarcie przewodu sądowego.

- Jeżeli chcecie poznać prawdziwe okoliczności śmierci Mirona B., to wnoszę o zabezpieczenie dodatkowych dowodów - mówił S.

Sędzia dopytywał, o jakie wnioski chodzi. I co właściwie mężczyzna ma do powiedzenia, skoro rozprawa została już zakończona.

- Jeżeli sąd nie wznowi przewodu, to ja nic nie powiem - mówił Mariusz S. Po chwili dodał, że policja powinna zabezpieczyć materiał dowodowy, który - rzekomo - ma znajdować się w plastykowej beczce stojącej w garażu małżeństwa B.

- I co to ma wnieść do sprawy? - pytał wyraźnie zniecierpliwiony sędzia.

- Są tam dowody. Odniosę się do nich, jak zostaną zabezpieczone - odparł S.

Sąd po pięciominutowej przerwie odrzucił wniosek o wznowienie procesu.

***

Mariusz S., oskarżony

Na rozprawach Marzena B. siedziała zapłakana. Usiłowała przepraszać członków rodziny swojego męża. W swojej mowie końcowej stwierdziła, że mąż "był jej bardzo bliski".

- Byliśmy w trakcie rozwodu, fakt. Ale w końcu to był mój mąż. Mieliśmy razem wychowywać synka - łkała na ostatniej rozprawie.

Mariusz S. nie przyznawał się do winy. Twierdził, że krytycznej nocy nie wchodził do domu małżeństwa B. Sugerował, że kochanka go wrabia, a za zbrodnią "stoi ktoś inny".

***

Miron B. i skazana Marzena B. wychowywali syna. Chłopiec dziś ma osiem lat, jest pod opieką babci od strony matki. Chłopcem opiekują się jednak obie rodziny.

Autor: bż/gp / Źródło: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl reprezentant kupców warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąc z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Jak podała w środę stacja CNN, uważa się, że na skutek mrozów zginęło co najmniej dziewięć osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Amir Tataloo, gwiazda pop i jeden z najbardziej znanych irańskich artystów, został skazany na śmierć za bluźnierstwo. Jednak jeszcze niedawno Tataloo wspierał irański reżim, występował nawet publicznie z późniejszym ultrakonserwatywnym prezydentem. Co się zmieniło? Być może zbyt mocno zaczął pokazywać, że życie Irańczyków może wyglądać inaczej.

Ma miliony fanów i wyrok śmierci. Kim jest Amir Tataloo

Ma miliony fanów i wyrok śmierci. Kim jest Amir Tataloo

Źródło:
Guardian, Euronews, Voice od America, Hollywood Reporter, The New Arab, tvn24.pl

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Piotr Kubicki, członek zarządu pełniący jednocześnie stanowisko dyrektora do spraw transformacji cyfrowej PKP Polskich Linii Kolejowych, został w środę odwołany z pełnionych funkcji - poinformował w środę zarządca kolejowej infrastruktury. W ubiegłym miesiącu reporterki "Czarno na białym" ujawniły skalę opóźnienia we wdrażaniu w Polsce nowoczesnego systemu sterowania ruchem kolejowym.

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, TVN24

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta RP Łukasz Rzepecki stwierdził, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał specjalną deklarację, która oznacza limity zakupu nowych ubrań, zakaz poruszania się autami spalinowymi czy zakazuje jedzenia nabiału i wędlin. Prezydencki urzędnik nie ma racji i powtarza znane od lat fałszywe przekazy.

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę - wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24