Magazyn "Variety" pisze, że najbardziej oczekiwany tytuł tego roku - "Joker 2: Folie à Deux" Todda Phillipsa będzie miał premierę podczas zbliżającego się festiwalu filmowego w Wenecji. Podobnie jak "Maria" Pablo Larraina - opowiadająca o słynnej śpiewaczce operowej Marii Callas z Angeliną Jolie w roli głównej oraz film "Modi" Johnny'ego Deppa - przedstawiający życie niezwykłego włoskiego malarza Amedeo Modiglianiego.
Oficjalna lista tytułów, które powalczą o laur jednego z najważniejszych międzynarodowych festiwali filmowych ogłaszana jest tradycyjnie w lipcu, miesiąc przed zaplanowanym na przełom sierpnia i września festiwalem w Wenecji. Magazyn "Variety" już teraz pisze o tytułach, które znajdą się w głównym konkursie.
Najbardziej oczekiwanym ma być sequel przebojowego "Jokera" Todda Phillipsa. Pierwsza część miała premierę w 2019 roku właśnie na festiwalu w Wenecji, podczas którego film zdobył Złotego Lwa i rozpoczął triumfalny pochód przez kolejne festiwale, aż po Oscara dla Joaquina Phoenixa, który wcielił się w rolę główną. Nie powinno więc dziwić, że także "Joker 2: Folie à Deux" będzie miał tam swój pierwszy pokaz.
"Joker 2: Folie à Deux", czyli Phoenix i Lady Gaga
Pierwszy "Joker" opisywany był jako połączenie "Taksówkarza" z "Królem komedii", czyli dwóch bardzo różnych filmów Martina Scorsese. Tymczasem "Joker 2: Folie à deux" zapowiadany jest jako musical. Nie będzie to więc typowy sequel. Autorami scenariusza są Scott Silver i Todd Phillips, czyli duet odpowiedzialny za scenariusz do pierwszego "Jokera". Został on zrealizowany za 60 milionów dolarów. Mając kategorię R, studio nie przewidywało sukcesu kasowego. Tymczasem wyprodukowany przez Warner Bros. Discovery, właściciela TVN, film tylko w kinach zarobił miliard dolarów.
W drugiej części, w roli głównej ponownie wystąpił Joaquin Phoenix, a obok niego słynna amerykańska piosenkarka i aktorka Lady Gaga, która była już nominowana w 2019 roku do Oscara za rolę w filmie "Narodziny gwiazdy". Otrzymała wtedy statuetkę za piosenkę "Shallow". Gaga wcieliła się w rolę Harley Quinn, co może tłumaczyć konwencję musicalu. Twórcy ograniczają się jednak do lakonicznego streszczenia fabuły. "Harleen Quinzel, psychiatrka w szpitalu Arkham, zakochuje się w tajemniczym pacjencie, Jokerze. Podejmując próbę ucieczki z zakładu psychiatrycznego, prowadzą romans pełen niebezpieczeństw i szaleństwa".
Zwiastun sugeruje, że scenarzyści nie przejmują się komiksowym kanonem i zupełnie inaczej przedstawiają znaną z filmu DC Comics Harley Quinn, graną tam przez Margot Robbie.
Na produkcji "Jokera 2: Folie à Deux" nie oszczędzano. Według amerykańskich mediów budżet filmu przekroczył 200 milionów dolarów. Z tego 20 milionów otrzymał Phoenix, a 12 mln - Lady Gaga.
"Maria", czyli Jolie jako Callas
Drugi z oczekiwanych w Wenecji tytułów to dzieło chilijskiego reżysera Pablo Larraina - "Maria". To portret niezwykłej kobiety - granej przez Angelinę Jolie słynnej greckiej śpiewaczki operowej Marii Callas. Larrain nie opowiada historii całego życia bohaterki, lecz skupia się na jego fragmencie. Ogranicza się do ostatnich dni życia artystki, w Paryżu końca lat 70.
W największą miłość życia artystki, greckiego miliardera Arystotelesa Onassisa, wciela się turecki weteran kina Haluk Bilginer ("Zimowy sen"). Starszą siostrę legendarnej śpiewaczki, Yakinthi, zagrała włoska gwiazda Valeria Golino, którą znamy choćby z filmu Krzysztofa Zanussiego "Czarne słońce". W jednej z ról pojawi się także nominowany do Oscara za rolę w "Psich pazurach" Jane Campion australijski aktor Kodi Smit-McPhee.
Film jest reklamowany jako wielki powrót Angeliny Jolie na ekrany, która w ostatnich latach częściej reżyserowała (bez sukcesów), niż występowała jako aktorka. A jeśli już grała, były to filmy niezbyt udane. Tym razem może być inaczej. Pablo Larrain zasłynął bowiem jako mistrz przejmujących, intymnych portretów kobiecych, biorący na warsztat nietuzinkowe, znane na całym świecie postacie.
Wielkim sukcesem tego reżysera była "Jackie" - opowieść o walczącej ze stratą i samą sobą Jacqueline Kennedy, usytuowana bezpośrednio po zamachu i zabójstwie jej męża, prezydenta Johna F. Kennedy'ego w 1963 roku. Główna rola w tym filmie przyniosła Natalie Portman nominację do Oscara. Pięć lat później Larrain postanowił bliżej przyjrzeć się księżnej Dianie. Reżyser skupił się na świątecznym weekendzie, gdy księżna podjęła decyzję o rozwodzie z księciem Karolem. I znowu - grająca Dianę Kristen Stewart otrzymała nominację do Oscara.
Dla Jolie, która ma już na koncie zdobytego ćwierć wieku temu Oscara za drugoplanową rolę w filmie "Przerwana lekcji muzyki", główna rola w filmie Pablo Larraina, podobnie jak w przypadku Portman i Stewart, może dać oscarową nominację.
"Modi", czyli Depp o Modiglianim
Jedyne wątpliwości "Variety" dotyczące pojawienia się w głównym konkursie w Wenecji odnoszą się do najnowszego dzieła Johnny'ego Deppa. Wbrew przewidywaniom wygrany przez niego przed dwoma laty proces o zniesławienie, wytoczony byłej żonie Amber Heard, nie spowodował powrotu aktora na ekrany. Wielkie wytwórnie, po oskarżeniach o przemoc domową, pozbyły się go z zaplanowanych produkcji i nie palą się do ponownego zatrudnienia Deppa. Nawet zapowiadany powrót do roli kapitana Sparrowa w "Piratach z Karaibów" nie doszedł do skutku.
Jedyną rolą, jaką gwiazdor zagrał od czasu głośnego rozwodu, relacjonowanego tygodniami przez media, była nakręcona we Francji przez Maïwenn Le Besco "Kochanica króla Jeanne du Barry", która otworzyła zeszłoroczny festiwal w Cannes. Depp zagrał w nim króla Ludwika XV, jednak zdecydowaną większość czasu ekranowego zajęła Maïwenn, która wcieliła się w tytułową postać. Amerykański aktor miał niewiele do zagrania.
Prawdopodobnie brak propozycji aktorskich pchnął go w kierunku reżyserii. "Modi" to adaptacja sztuki Dennisa McIntyre'a, której bohaterem jest włoski artysta Amedeo Modigliani. Nowoczesny styl wykorzystywany w jego portretach i aktach rozsławił go na całym świecie. W malarza wciela się włoski aktor Riccardo Scamarcio, zaś w roli uznanego kolekcjonera dzieł sztuki, Maurice’a Gangnata, wystąpił Al Pacino. Akcja filmu rozgrywa się w 1916 roku w Paryżu i stanowi relację z 48 godzin z życia artysty. Modigliani ukrywa się przed policją. Planuje zakończyć karierę, ale do zmiany zdania próbują nakłonić go inni artyści. Bohater szuka także porady u swojego przyjaciela, polskiego marszanda Leopolda Zborowskiego. Dopiero pojawienie się Gangnata ma całkowicie odmienić jego życie. - Czuję jednocześnie zaszczyt i pokorę, mogąc przenieść na ekran historię życia Modiglianiego - mówi Depp, będący także współproducentem filmu. - To było życie pełne trudności, ale i triumfu.
Modi to druga przygoda Deppa z reżyserią. Poprzedni film - "Odważny" z 1997 roku, który nie tylko wyreżyserował, ale także zagrał w nim u boku Marlona Brando, był absolutnym fiaskiem. Być może najnowsze dzieło amerykańskiego aktora i reżysera pomoże mu w ożywieniu jego kariery. Gra jest warta świeczki. A największe festiwale tak bardzo kochają gwiazdy, że wszystko inne jest mniej istotne.
Źródło: "Variety", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl