Członek ekipy serialu "Prawo i porządek: Zorganizowana przestępczość" został zastrzelony na nowojorskim Brooklynie, w trakcie pracy na planie serialu. "Współpracujemy ze służbami bezpieczeństwa, które prowadzą dochodzenie" - napisali w oświadczeniu przedstawiciele stacji telewizyjnej NBC i studia Universal Television.
31-letniego członka ekipy serialu "Prawo i porządek: Zorganizowana przestępczość" ("Law & Order: Organized Crime") zaatakował niezidentyfikowany dotąd napastnik. Do wydarzeń doszło około godziny 5.15 czasu lokalnego (godzina 11.15 w Polsce) w Greenpoint, dzielnicy mieszkalnej nowojorskiego Brooklynu. 31-latek siedział w samochodzie, gdy podszedł do niego nieznany mężczyzna i zaczął strzelać. 31-latek trafił do Woodhull Hospital Center na Brooklynie, ale jego życia nie udało się uratować.
Mężczyzna zajmował się zapewnieniem porządku na parkingu, aby pojazdy produkcji serialowej mogły zaparkować w pobliżu planu. "New York Times" podało, że to pochodzący z Queens Johnny Pizarro.
"Byliśmy zszokowani, gdy dowiedzieliśmy się, że jeden z członków naszej ekipy padł dziś rano ofiarą przestępstwa, w wyniku czego zmarł. Współpracujemy ze służbami bezpieczeństwa, które prowadzą dochodzenie" - napisali w oświadczeniu przedstawiciele stacji telewizyjnej NBC i studia Universal Television.
Sprawcy do tej pory nie udało się ująć. Policjanci przekazali, że widzieli uciekającego z miejsca zdarzenia niskiego, chudego mężczyznę w czarnej bluzie z kapturem i w ciemnych spodniach.
"Prawo i porządek: Zorganizowana przestępczość" Dicka Wolfa miał premierę w kwietniu 2021 roku. Drugi sezon serialu pojawił się pod koniec września 2021 roku, a kolejne części w maju tego roku. Trzeci sezon ma być emitowany na jesieni.
Źródło: The Guardian, New York Times
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock