Oryginalne "I Will Always Love You" zostało nagrane przez Parton w 1973 roku i nie odniosło wielkiego sukcesu. Dopiero wykonanie piosenki przez Whitney w 1992 roku na potrzeby filmu "The Bodyguard", uczyniło z niej wielki hit. "I Will Always Love You" zajmowało pierwsze miejsca na brytyjskich listach przebojów przez 10 tygodni bez przerwy, ustanawiając tym samym rekord.
Moje serce jest jednym z milionów złamanych przez śmierć Whitney. Zawsze będę jej wdzięczna i pozostanę w zachwycie tym, jak wspaniale wykonała moją piosenkę. Dolly Parton
Po śmierci Whitney, piosenka "I Will Always Love You", wraz z innymi przebojami w jej wykonaniu, znów trafiła na szczyty list przebojów. Dzięki temu Parton prawdopodobnie zarobi kolejne miliony dolarów.
Amerykańska artystka nie przejawiała jednak radości z tego powodu. - Moje serce jest jednym z milionów złamanych przez śmierć Whitney. Zawsze będę jej wdzięczna i pozostanę w zachwycie nad tym, jak wspaniale wykonała moją piosenkę - powiedziała Parton.
Whitney Houston zmarła w nocy z sobotę na niedzielę w Beverly Hills. Piosenkarkę znaleziono martwą w hotelowej wannie. Miała 48 lat.
Źródło: telegraph.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia