- Radzę sobie dobrze - odpowiedział Paul Newman na pogłoski o jego ciężkiej chorobie. Amerykańskie media donoszą, że legendarny hollywoodzki aktor, reżyser i producent cierpi na raka płuc.

Pogłoskom nie zaprzeczył, ani ich nie potwierdził agent aktora Jeff Sanderson. - Newman powiedział, że radzi sobie dobrze. Nie mam nic do dodania - powiedział we wtorek.

Na temat rzekomej choroby milczy również rzeczniczka szpitala Memorial Sloan-Kettering Cancer Center w Nowym Jorku, w którym zdaniem dziennikarzy leczy się aktor.

Pół wieku historii kina

Paul Newman, który ma obecnie 83 lata, swoją trwającą od pół wieku aktorską karierę oficjalnie zakończył rok temu. W maju tego roku wycofał się z reżyserowania spektaklu teatralnego według dzieła Johna Steinbecka "O myszach i ludziach", w jednym z teatrów w stanie Connecticut. Jak sam twierdził, zrobił to z powodów zdrowotnych.

Jako aktor, Paul Newman dziewięciokrotnie nominowany był do Oscara. Statuetkę zdobył raz, za rolę zawodowego gracza w bilard "Kolorze pieniędzy" Martina Scorsese w 1986 roku.

W czasie imponującej kariery, Newman zagrał w ponad 60. filmach. Współpracował m.in. z George'em Royem Hillem przy filmach "Butch Cassidy i Sundance Kid" (1969) oraz "Żądło" (1973), Johnem Guillerminem i Irwinem Allenem przy "Płonącym wieżowcu" (1974) czy z Samem Mendesem przy "Drodze do zatracenia" (2002).

ŁUD/korv

Źródło: PAP, tvn24.pl