Madonna podpisała rekordowy kontrakt z promotorem koncertowym Live Nation. Za 10 lat współpracy firma zapłaci gwieździe muzyki pop 120 milionów dolarów.
To pierwsza wielka gwiazda, która wybrała całościowy kontrakt z promotorem koncertowym zamiast tradycyjnej umowy z firmą fonograficzną. Umowa daje Live Nation prawa do wszystkich muzycznych projektów Madonny, co obejmuje: albumy, trasy koncertowe, sprzedaż DVD, a także opiekę nad stroną internetową oraz występy w telewizji i filmach.
Ta umowa przerwie trwającą 25 lat współpracę Madonny z Warner Music. Gwiazda przez całą karierę była związana z tym właśnie koncernem i sprzedała w tym czasie ponad 200 milionów płyt.
- Paradygmat w przemyśle muzycznym się zmienił i jako artystka i businesswoman, muszę się do tego dostosować - powiedziała Madonna. - Po raz pierwszy w mojej karierze sposób, w jaki moja muzyka dotrze do fanów nie jest niczym ograniczony. Nigdy nie chciałam myśleć w ograniczony sposób, a z tą nową współpracą, możliwości są nieograniczone - dodała.
Początek rewolucji?
- Nasza umowa jest punktem zwrotnym w historii muzyki - powiedział Michael Rapino z Live Nation. Póki co jednak ikona muzyki pop musi jeszcze nagrać jeden album dla Warner Music. W gestii tego koncernu pozostaną też prawa majątkowe do starych hitów Madonny, takich jak np. "Like a Virgin" czy "Vogue".
Tradycyjnie koncerny takie jak Warner zajmują się nagrywaniem muzyki, podczas gdy inne firmy organizują trasy koncertowe, czy zajmują się sprzedażą towarów z podobiznami gwiazd, jednak malejąca od kilku lat sprzedaż płyt CD zmusza firmy do zmiany sposobu działania i zawierania całościowych kontraktów.
- To rzeczywiście pokazuje, że przemysł muzyczny staje się mniej skoncentrowany na albumach - powiedział agencji Reuters Jean-Bernard Levy, szef Vivendi. - Kiedyś koncentrowano się na nagraniu i wszyscy uważali, że cała reszta to tylko promocje służące sprzedaży nagrań. - Teraz to bardziej zrównoważony biznes, w skład którego wchodzą nagrania, programy telewizyjne, sprzedaż produktów związanych z twórcą czy wpływy z tras koncertowych - podsumował zachodzące zmiany.
W konserwatywnym do niedawna przemyśle muzycznym nie brakuje ostatnio zmian i nowości. W zeszłym tygodniu zespół Radiohead wypuścił album, którego cenę wyznaczają fani. Prince dołączył swój ostatni album do gazety, a Sir Paul McCartney podpisał kontrakt z siecią kawiarni Starbucks.
Źródło: BBC, AP, Reuters, CNN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24