Kanye West kolejny raz prowokuje. W swoim najnowszym klipie - pierwszym promującym album "The Life of Pablo" - raper leży nago razem ze swoją żoną Kim Kardashian West, a w ich towarzystwie pojawiają się sobowtóry m.in. gwiazd i polityków.

Dzień po publikacji teledysku do "Famous" Kanye Westa w mediach społecznościowych zawrzało. Raper użył wizerunków kilkunastu celebrytów, w tym Taylor Swift, z którą od kilku lat toczy medialną wojnę.

Ponadto w dziesięciominutowym klipie można zobaczyć nagie sobowtóry między innymi: Anny Wintour, Donalda Trumpa, George'a W. Busha, Billa Cosby'ego, Amber Rose i Raya J (byli partnerzy Kanye i Kim), Rihanny i Chrisa Browna.

Stylistyka teledysku "Famous" inspirowana była obrazem "Sleep" ("Sen") amerykańskiego malarza Vincenta Desiderio - podkreśla "New York Times".

Cały koncept jest jednak zlepkiem wielu znanych z tabloidów historii. Zdjęcia przypominają amatorskie nagranie, które można odczytywać jako nawiązanie do słynnej sekstaśmy Kim Kardashian. Równie czytelnym odwołaniem jest sprawa Rihanny i Chrisa Browna - raper był oskarżany o stosowanie przemocy wobec wokalistki.

Jak zaznacza CNN, nie jest jasne, jak wiele osób, których wizerunki pojawiły się w teledysku, zostały poinformowane o całej sytuacji. Na końcu teledysku West dziękuję każdemu z osobna. Redakcja CNN próbowała bezskutecznie uzyskać komentarz zarówno od przedstawicieli Kanye Westa, jak i Taylor Swift.

Autor: tmw/kk / Źródło: CNN, NYTimes, Daily Mail,