1700 km pieszo przez dzicz. "Każdego dnia myślałam: przetrwałam"

[object Object]
Cheryl Strayed w rozmowie z tvn24.pltvn24.pl
wideo 2/8

Jak to jest przejść pieszo 1700 km wysokogórskim szlakiem, z plecakiem ważącym tonę i zaledwie kilkoma dolarami w kieszeni? - Był ból i samotność. Myślałam: jak uda mi się przejść kolejną milę? Ale to jedna z najlepszych rzeczy, jakie zrobiłam w życiu - mówi w wywiadzie dla tvn24.pl amerykańska pisarka Cheryl Strayed, autorka książki "Dzika droga. Jak odnalazłam siebie".

Centralny Oregon

Pacific Crest Trail to wysokogórski szlak pieszy w Stanach Zjednoczonych. Liczy ponad cztery tysiące kilometrów i wiedzie przez Kalifornię, Oregon i Waszyngton. Pewnego dnia w 1994 roku, 26-letnia Cheryl Strayed z Minneapolis, kupując łopatę do odgarniania śniegu, przypadkowo natknęła się na przewodnik po szlaku. Przechodziła wówczas trudny okres: cztery lata wcześniej jej mama zmarła nieoczekiwanie na raka płuc, a ona sama rozstała się z mężem.

Po rozwodzie nadała sobie nowe nazwisko, które dobrze obrazowało jej stan - Strayed, co oznacza "zagubiony" lub "zabłąkany". Pocieszenia szukała w przypadkowym seksie i narkotykach. W końcu postanowiła samotnie przejść szlakiem - tyle, ile zdoła. W ciągu trzech miesięcy Cheryl przeszła 1,7 tys. km. Wędrówka miała być doświadczeniem duchowym, ale okazała się także walką z bólem, strachem i samotnością. Swoje doświadczenia autorka opisała w książce "Dzika droga", która stała się bestsellerem w USA. Teraz ukazała się w Polsce.

- Wyruszyłam skoncentrowana na emocjonalnym, psychologicznym aspekcie wędrówki, która miała mnie duchowo uleczyć. A to, co dostałam, to bardzo fizyczne doświadczenie - opowiada autorka w rozmowie z tvn24.pl. - Było dużo trudniej niż sobie wyobrażałam. Wiedziałam, że będzie ciężko, nie byłam zupełne naiwna. Ale nie wiedziałam, że będzie aż tak ciężko. I mój plecak był taaaki ciężki! - mówi. Jak przyznaje, w pierwszych dniach na szlaku myślała, że popełniła błąd. Wiele razy chciała zawrócić. - Poszłam tam, by zastanowić się nad życiem, przemyśleć swoje smutki i problemy. A okazało się, że myślę: jak dam radę nieść ten plecak przez góry? Jak uda mi się przejść kolejną milę, gdy moje stopy strasznie bolą? Jak znajdę wodę, gdzie jest następne źródło? - dodaje.

"Mój plecak był taaaki ciężki!"
"Mój plecak był taaaki ciężki!" tvn24.pl
Jak dzisiejsza Cheryl patrzy na siebie sprzed lat?
Jak dzisiejsza Cheryl patrzy na siebie sprzed lat? tvn24.pl

Zdarte paznokcie, oskubany kurczak na biodrach

Lipiec 1995, na północ od Belden Town Cheryl Strayed

W czasie wędrówki Cheryl straciła większość paznokci u nóg, a plecak, który przezwała "Monstrum" spowodował bolesne otarcia na skórze. Autorka porównuje je do "skrzyżowania kory drzewa i skóry oskubanego kurczaka". Nie myła się tygodniami, żywiła się suszonym mięsem i gotowymi daniami. Któregoś dnia straciła obcierające ją buty i część trasy pokonała w owiniętych taśmą sandałach. - Każdy dzień był dla mnie próbą, nową przygodą, nowym wyzwaniem. Pod koniec każdego dnia myślałam sobie: przetrwałam. Niektóre dni były trudniejsze od innych: na przykład dzień, w którym but spadł mi w przepaść i musiałam użyć owiniętych taśmą sandałów - mówi pisarka. Jak jednak podkreśla, dzięki temu nauczyła się, jak zachować poczucie humoru mimo przeciwności. - Nie jestem silniejsza czy odważniejsza niż ktokolwiek. To był bardzo zwyczajny wysiłek - iść naprzód, krok za krokiem - dodaje.

Musiała radzić sobie także z brakiem pieniędzy. Co kilkadziesiąt kilometrów schodziła do leżących nieopodal szlaku wiosek, by odebrać nadaną wcześniej paczkę z zapasami jedzenia i niewielką sumą - z której większość wydawała od razu.

Jak przyznaje teraz, brak gotówki wyszedł jej na dobre. - Ale gdy byłam na szlaku i nie miałam pieniędzy - a nie miałam ich przez większość wędrówki - to wcale nie było zabawne - mówi. - Wędrówka przez dzicz polega w dużym stopniu na znalezieniu równowagi pomiędzy tym, czego chcesz i czego potrzebujesz. Pieniądze są tego dobrym przykładem. W Stanach ludzie pytają mnie: dlaczego nie wzięłaś ze sobą wystarczająco dużo pieniędzy? A ja odpowiadam: ależ wzięłam. Nie miałam tyle, ile chciałam, ale wystarczyło. Sądzę, że często zapominamy o różnicy między tymi dwiema rzeczami - dodaje.

"Wróciłam jako inna osoba"
"Wróciłam jako inna osoba" tvn24.pl

"Rozmawialiśmy, kiedy ostatnio braliśmy prysznic"

Choć szła samotnie, nie była na szlaku całkiem sama. Spotkała innych piechurów, którzy przezwali ją "królową PCT" i dopingowali do dalszej wędrówki. - Wspólnota na szlaku była jednym z najpiękniejszych doświadczeń. Zdejmowaliśmy buty i porównywaliśmy nasze stopy - opowiada ze śmiechem. - Rozmawialiśmy o tym, jak dawno temu braliśmy prysznic albo jedliśmy cheeseburgera. Ci ludzie sprawili, że było mi łatwiej. Za każdym razem, gdy podupadałam na duchu, spotykałam kogoś, kto mnie pocieszał - wspomina.

Czy podróż ją zmieniła? - Wróciłam jako inna osoba. Byłam spokojniejsza, szczęśliwsza, silniejsza. Przeniosłam się do Portland w Oregonie, gdzie mieszkam dzisiaj. Nie miałam ani grosza. Znalazłam pracę, zatrzymałam się u przyjaciół i pracowałam jako kelnerka. Wykonywałam tę pracę przez wiele lat, żeby utrzymać się jako pisarka. Nie wiem, jak jest w Polsce, ale w Stanach trudno żyć z bycia artystą. Macie takie wyrażenie jak "głodujący artysta"? - pyta z uśmiechem.

Otwarta i szczera. "Chciałam odkryć, co znaczy być człowiekiem"
Otwarta i szczera. "Chciałam odkryć, co znaczy być człowiekiem" tvn24.pl

I dodaje: - I tak było w moim przypadku: pisałam i kelnerowałam. Pod wieloma względami sądzę, że wędrówką PCT pomogła mi w pisaniu najbardziej. Uspokoiła mój umysł i sprawiła, że stałam się zdeterminowana, by cierpliwie pisać. Robiłam to już wcześniej, ale nie byłam tak zdyscyplinowana. Więc po PCT ruszyłam naprzód z pisaniem - mówi.

Dlaczego autorka czekała kilkanaście lat z napisaniem książki?
Dlaczego autorka czekała kilkanaście lat z napisaniem książki? tvn24.pl

Nie tylko dla kobiet

Cheryl na szlaku, czytająca "Dublińczyków"

Swoją wędrówkę zdecydowała się jednak opisać dopiero kilkanaście lat później. - Nigdy nie sądziłam, że o tym napiszę, chociaż wiedziałam, że jestem pisarką. Nie chciałam pisać tej książki, dopóki nie nie mogłam nadać temu doświadczeniu nowego wymiaru. I dopiero wiele lat później zrozumiałam, co ta wędrówka dla mnie znaczyła - mówi Strayed. Jak zaznacza, płakała przy pisaniu wielu fragmentów. - Przy innych kręciłam głową, patrząc na siebie sprzed lat i pytałam: czemu to zrobiłaś? Bardziej dojrzała Cheryl spogląda na młodszą Cheryl i widzi jej błędy. Ale muszę też przyznać, że czułam wiele miłości do młodej mnie. Widziałam, że te doświadczenia były częścią drogi, która doprowadziła mnie tutaj - mówi.

Książka w Stanach Zjednoczonych stała się bestsellerem i do tej pory sprzedała się w liczbie miliona egzemplarzy. W czym tkwi tajemnica jej sukcesu?

Dlaczego autorka nadała sobie nazwisko "Strayed"?
Dlaczego autorka nadała sobie nazwisko "Strayed"? tvn24.pl

- Moi czytelnicy mówią, że się z nią identyfikują. Widzą siebie w mojej historii, która jest jednocześnie historią wielu osób. I to zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Ludzie często myślą: biograficzna książka napisana przez kobietę jest dla kobiet - oczywiście kobiety znajdą w niej coś szczególnego - ale przynajmniej w USA połowę maili dostaję od mężczyzn - przyznaje.

Dlaczego według niej, książka odniosła taki sukces?
Dlaczego według niej, książka odniosła taki sukces? tvn24.pl

"Reese zadzwoniła mówiąc, że chce mnie zagrać"

Prawa do ekranizacji "Dzikiej drogi" kupiła aktorka Reese Whiterspoon. Film, do którego scenariusz napisał Brytyjczyk Nick Hornby, ma być gotowy w przyszłym roku. - Reese przeczytała książkę - zwyczajnie, jak każdy - i zadzwoniła do mnie mówiąc: chcę zrobić z tego film i zagrać główną rolę. Pewnego dnia więc zobaczę na ekranie siebie graną przez Reese Whiterspoon. Jestem tym bardzo przejęta! - mówi Cheryl. Czy było warto męczyć się w chłodzie i upale i przez trzy miesiące spać na gołej ziemi? - Absolutnie tak! To jedna z najlepszych rzeczy, jakie zrobiłam w swoim życiu. To była trudna wędrówka - każdy, kto przeczytał książkę wie, że wiele razy zastanawiałam się, co ja tam robię. Był fizyczny ból, samotność, trud, ale na koniec okazało się to niesamowitym doświadczeniem, za które jestem wdzięczna - uważa Cheryl. Już planuje powtórkę - wraz z mężem i dziećmi. - Wierzę w to, że każdy z nas może to zrobić - podkreśla.

Autor: rozmawiała Joanna Kocik//kdj / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

1033 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Rosyjscy żołnierze zastrzelili pięciu nieuzbrojonych ukraińskich żołnierzy, którzy się poddali - poinformował ukraiński Rzecznik praw Człowieka. Zapowiedział, że przekaże informację na ten temat Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Zastrzelili pięciu ukraińskich jeńców wojennych. BBC: Rosjanie dokonują coraz więcej egzekucji

Zastrzelili pięciu ukraińskich jeńców wojennych. BBC: Rosjanie dokonują coraz więcej egzekucji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

To pierwszy taki system w Warszawie. Na rondzie Wojnara w warszawskich Włochach działa już 28 kamer. Żółte urządzenia, które zawisły nad jezdnią wyłapują, czy kierowcy przejeżdżają na czerwonym świetle.

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek na autostradzie A2 na wysokości miejscowości Sinołęka niedaleko Mińska Mazowieckiego wywrócił się tir. Naczepa stanęła w poprzek jezdni, a kierowca trafił do szpitala.

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W moim przekonaniu Marcin Romanowski zostanie sprowadzony i odpowie bardzo surowo, również za tę ucieczkę - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" europoseł KO Dariusz Joński, odnosząc się do poszukiwanego posła PiS, który otrzymał azyl na Węgrzech. Joński zapewnił też, że "nikt nie będzie handlować z Orbanem o nic". - Orban jest tam, gdzie jest Putin - dodał.

"Nikt nie będzie handlować z Orbanem o nic. Orban jest tam, gdzie jest Putin"

"Nikt nie będzie handlować z Orbanem o nic. Orban jest tam, gdzie jest Putin"

Źródło:
TVN24

Gdy syryjscy rebelianci zbliżali się do Damaszku, prezydent Baszar al-Asad, który przez ponad dwie dekady sprawował w Syrii krwawe rządy, uciekł z kraju pod osłoną nocy, jak tchórz. Zostawił za sobą nie tylko władzę, ale i swoich ludzi. - To zdrada - powiedział w rozmowie z "New York Timesem" jeden z pracowników prezydenckiego pałacu. Uciekali też w popłochu irańscy Strażnicy Rewolucji, a telefon na Kremlu był głuchy. Tak wyglądały ostatnie chwile reżimu Asada.

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Źródło:
"The New York Times"

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Początkowo było ich pięć, później 18 i z roku na rok populacja rośnie. Dziś szacuje się, że jest ich około 30 sztuk. Mowa o sowach uszatkach, które od kilkunastu lat zamieszkują na terenie Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Głownie (woj. łódzkie). Ich ulubionym drzewem stała się wierzba, która rośnie na szkolnym dziedzińcu naprzeciwko korytarzy. Ptakom nie przeszkadza hałas dzwonków i gwar dochodzący ze szkoły. Często nawet siadają na parapetach i zaglądają do lekcyjnych sal. - To jest coś niesamowitego, to jest zjawisko nadprzyrodzone. Tu jest Hogwart w Głownie - przekonuje dyrektorka placówki.

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 75-letni mężczyzna, który strzelił do swojej znajomej siedzącej w samochodzie na jednej z ulic Przemyśla. Mężczyzna przyznał się do postawionego zarzutu. Jak powiedział śledczym, powodem jego zachowania była zazdrość.

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Źródło:
PAP

Wielotysięczny tłum zgromadził się w niedzielę w centrum Belgradu w proteście przeciwko prezydentowi Aleksandarowi Vucićowi i rządzącej Serbskiej Partii Postępowej, których obciąża się odpowiedzialnością za tragedię na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. W wyniku zawalenia się dachu na stacji w listopadzie zginęło 15 osób.

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

Źródło:
PAP

Policja w Nowym Jorku zatrzymała mężczyznę, który podpalił śpiącą pasażerkę metra. Kobieta zmarła na skutek poparzeń. Sprawca zbiegł, ale został szybko ujęty przez policjantów w innym pociągu metra.

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Źródło:
PAP, CNN
"Wychodzę po pięciu latach i dostaję 50 złotych. No to wiadomo, że idę i coś ukradnę"

"Wychodzę po pięciu latach i dostaję 50 złotych. No to wiadomo, że idę i coś ukradnę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do 10 lat więzienia grozi trzem mężczyznom, którzy na Białołęce włamali się do prywatnego domu i koczowali tam przez kilka dni. 32, 52 i 54-latek zostali złapani dzięki sąsiadom, którzy powiadomili krewnego właścicielki posesji, a ten policję. Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem i naruszenia miru domowego.

Włamali się do domu i koczowali w nim kilka dni

Włamali się do domu i koczowali w nim kilka dni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanie i każde pomieszczenie między innymi z piecem na węgiel lub piecykiem gazowym od 1 stycznia 2030 roku obowiązkowo będzie musiało mieć czujkę dymu i czadu - zakłada rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które weszło w życie w poniedziałek.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

W niedzielne popołudnie zawalił się most łączący dwa stany na północnym wschodzie Brazylii. W momencie katastrofy na konstrukcji znajdowało się kilka pojazdów, które wpadły do wody. Jednym z nich była cysterna wypełniona kwasem siarkowym. Nie żyje co najmniej jedna osoba.

Zawalił się most. Do rzeki wpadła cysterna z kwasem siarkowym. Ten zaczął się uwalniać

Zawalił się most. Do rzeki wpadła cysterna z kwasem siarkowym. Ten zaczął się uwalniać

Źródło:
Reuters, PAP, Globo

Donald Trump zapowiedział w niedzielę, że zmieni nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej - Denali - na Mount McKinley, na cześć Williama McKinley'a, 25. prezydenta USA. Nazwa Denali pochodzi z języka Kuyukon używanego przez rdzennych mieszkańców Alaski i oznacza "wielka góra".

Trump chce zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Trump chce zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Źródło:
Reuters

Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego i okolic należy do Panamy - oświadczył w niedzielę prezydent Panamy Jose Raul Mulino. To reakcja na słowa Donalda Trumpa, który zagroził w sobotę, że USA przejmą kontrolę nad kanałem.

"Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego należy i będzie należał do Panamy". Trump: zobaczymy

"Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego należy i będzie należał do Panamy". Trump: zobaczymy

Źródło:
Reuters, PAP

Od maja 2023 roku do kwietnia 2024 roku w Nigerii porwano ponad dwa miliony osób. Ich rodziny zapłaciły porywaczom łącznie aż 1,42 miliarda dolarów okupu - poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne, powołując się na dane nigeryjskich służb bezpieczeństwa.

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

Źródło:
PAP

Sprawca ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu był znany niemieckim służbom. Już kilka lat temu mężczyzna groził popełnieniem przestępstw. Na swoim koncie ma także wyrok. Ponad 10 lat temu był skazany na 90 dni więzienia za zakłócanie spokoju publicznego - poinformowały lokalne władze.

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Źródło:
PAP

W niedzielę w jednym z mieszkań w Rumii (województwo pomorskie) znaleziono ciało 36-letniego mężczyzny. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrucie czadem. Służby wyjaśniają okoliczności tragedii.

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

Źródło:
TVN24

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

W Białymstoku odbyła się w niedzielę akcja solidarnościowa z aktywistami więzionymi przez białoruski reżim. Dziennikarz i działacz polskiej mniejszości Andrzej Poczobut, a także inni więźniowie polityczni, spędzą kolejne święta w białoruskich więzieniach - powiedział wiceprezes Związku Polaków na Białorusi Marek Zaniewski.

Kolejne święta Andrzeja Poczobuta w białoruskim więzieniu. "Nic się nie zmienia"   

Kolejne święta Andrzeja Poczobuta w białoruskim więzieniu. "Nic się nie zmienia"   

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Pięciodniowy protest pracowników personelu naziemnego doprowadził do odwołania kilkudziesięciu lotów w Portugalii. Chaos potęgują utrzymujące się nad Maderą wichury, które utrudniają lądowanie i start maszyn na lotnisku w Funchal, głównym mieście tej wyspy.

Protesty pracowników i wichury. Kolejne odwołane loty w Portugalii

Protesty pracowników i wichury. Kolejne odwołane loty w Portugalii

Źródło:
PAP

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium