Policjanci rutynowo patrolowali rejon, gdy nagle zobaczyli leżącego na jezdni mężczyznę. Okazało się, że był pijany. Tuż przed nim zatrzymał się samochód. "Mogło dojść do tragedii" - relacjonuje policja.
Niecodzienny widok zastali funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie na drodze wojewódzkiej nr 786 w miejscowości Secemin (woj. świętokrzyskie).
- Podczas patrolu policjanci zauważyli leżącego na jezdni mężczyznę, tuż przed nim zatrzymał się samochód. Jak się okazało, 67-latek był tak pijany, że sam nie mógł się nawet podnieść. Funkcjonariusze pomogli mu dotrzeć do domu - relacjonuje świętokrzyska policja.
Policja apeluje
Mężczyzna za swój czyn odpowie przed sądem. Policja przypomina, że zachowanie rozsądku i rozwagi dotyczy wszystkich uczestników ruchu drogowego.
- Reakcja stróżów prawa i kierowcy samochodu być może uchroniła tego mężczyznę od potrącenia. Zachowajmy rozsądek i wymagajmy go od innych uczestników ruchu drogowego: od kierowców, rowerzystów i od pieszych. Im więcej rozwagi na drodze, tym mniej tragicznych zdarzeń - apelują policjanci.
Autor: kk/mś / Źródło: Świętokrzyska policja / TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska policja