Sąsiedzi zawiadomili policję o awanturze domowej. Okazało się, że w mieszkaniu są rodzice, którzy pod opieką mają czteromiesięczne dziecko. Ojciec i matka byli pijani.
Dyżurny policji w Stalowej Woli wieczorem otrzymał otrzymał zgłoszenie o awanturze w jednym z mieszkań przy ul. Okulickiego. Z okna mieszkania miały być wyrzucane różne przedmioty. Policjanci w mieszkaniu zastali 34-latka, jego 33-letnią partnerkę i ich czteromiesięczne dziecko. Od rodziców dziecka wyczuwalny był alkohol, a ich zachowanie wskazywało, że mogą być pijani.
Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia policjantów, kobieta miała ponad dwa promile alkoholu w organizmie, jej partner ponad trzy promile. Czteromiesięczna dziewczynka trafiła pod opiekę krewnych.
Grozi im nawet więzienie
34-latek, swoim zachowaniem, utrudniał interweniującym policjantom przeprowadzenie czynności i wspólnie z partnerką znieważyli funkcjonariuszy. Za te czyny grozi odpowiedzialność karna.
Sprawa opieki przez nietrzeźwych rodziców zostanie przekazana do sądu rodzinnego, który podejmie dalsze decyzje. Jeżeli okaże się, że swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem stworzyli realne zagrożenie dla życia lub zdrowia dziecka, może im grozić kara pozbawienia wolności nawet do pięciu lat. Za znieważenie funkcjonariusza grozi z kolei do dwóch lat.
Źródło: Podkarpacka policja/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska policja