"Rio w Krakowie" jest przeznaczone dla tych, którzy nie mogli pojechać do Brazylii, ale chcą przeżywać wspólnie Światowe Dni Młodzieży, a nie tylko oglądać relacje mediów ze spotkania papieża z młodzieżą z całego świata.
- Chcemy wspólnie przeżywać radość płynącą z wiary. Młodzi ludzie widząc obok siebie innych - rozmodlonych, rozśpiewanych, zaangażowanych – budują także i swoją wiarę – mówi bp Damian Muskus.
Uroczyste rozpoczęcie
Spotkanie młodych w Krakowie to inicjatywa Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej. Rozpocznie się w sobotę o godz. 14.40 od uroczystego wprowadzenia do Bazyliki Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach - Krzyża Młodych i ikony Matki Bożej – będą to wierne kopie symboli używanych w Rio.
W programie krakowskiego spotkania znalazły się m.in. procesja światła z Bazyliki Miłosierdzia Bożego do Centrum Jana Pawła II i nocne czuwanie modlitewne, w trakcie którego będzie transmisja na żywo z Rio de Janeiro (w Brazylii będzie ok. godz. 19.30, w Polsce pół godziny po północy).
Ponadto zaplanowano warsztaty, tańce i koncerty m.in. zespołów Genezareth i Full Power Spirit. Młodzi ludzie będą się modlić w kościele pod wezwaniem bł. Jana Pawła II, który zapoczątkował światowe spotkania młodych.
W niedzielę po południu transmitowana będzie z Brazylii msza św. kończąca Światowe Dni Młodzieży.
Kraków gospodarzem kolejnych Światowych Dni Młodzieży?
Organizatorzy spotkania mają nadzieję, że papież ogłosi, że gospodarzem kolejnych ŚDM - w 2016 r. - będzie Polska. Ewentualna wizyta Ojca Świętego w Polsce byłaby wówczas połączona z obchodami 1050-lecia chrztu Polski.
- Wszyscy czekamy z nadzieją i z niepokojem – mówi bp Muskus. Osobą, która ostatecznie decyduje o miejscu światowego spotkania młodych, jest Ojciec Święty, a wiemy, że papież jest zdolny do decyzji zaskakujących – dodaje. Jak podkreśla, Światowe Dni Młodzieży to wielkie forum wiary, gdzie młodzi mogą i wyznawać swoją wiarę, i dzielić się nią.
Do Łagiewnik mają dotrzeć piesze pielgrzymki młodzieży ze Słowacji, Węgier, katolicy z Włoch i Francji, którzy przebywają w Polsce.
Autor: ał/par / Źródło: PAP/TVN24