- Podnosił na duchu mieszkańców poszkodowanych przez powódź wsi - tak przewodnicząca rady gminy Mszana Dolna przekonywała radnych do przyznania wójtowi Bolesławowi Żabie podwyżki. I chociaż części taki argument nie przekonał, to jednak większość się zgodziła. Teraz zarobki wójta wyniosą prawie 12 tys. miesięcznie.
11 tysięcy 580 złotych brutto miesięcznie - tyle zarabiał będzie teraz Bolesław Żaba, wójt gminy Mszana Dolna. Radni gminy zadecydowali, że jego zarobki wzrosną o 600 złotych.
Do głosowania za przyjęciem projektu uchwały i zwiększeniem wypłaty wójta namawiała przewodnicząca rady gminy Aleksandra Kania. Zwracała przede wszystkim uwagę na ogrom pracy, jaki jej zdaniem wójt wykonał w ostatnim czasie. - To było przygotowanie wniosków, pozyskanie odszkodowań i zdobywanie środków na naprawianie szkód - tłumaczyła zasadność swojej propozycji przewodnicząca rady.
"Pocieszał mieszkańców, podnosił ich na duchu"
Jej zdaniem wójt jednak zasłużył sobie na podwyżkę nie tylko swoją ciężką pracą. Jak argumentowała przewodnicząca, wójt powinien ją otrzymać przede wszystkim za swoją serdeczność i troskę o mieszkańców.
- To było także okazywanie codziennej życzliwości i pomocy mieszkańcom poszkodowanych wsi. Wyjazdy, słowa otuchy i podnoszenie ludzi na duchu. To dużo pracy, w nocy i w dzień. Przez ostatnie pół roku to była wzmożona praca - argumentowała przewodnicząca rady. Zaznaczyła też, że wójt będzie miał dużo obowiązków związanych z pozyskiwaniem dodatkowych pieniędzy dla gminy.
Nie wszyscy radni spojrzeli jednak na ten pomysł przychylnie. Radny Piotr Doll zaznaczał, że chciałby najpierw poznać efekty pracy wójta w nowej kadencji. Apelował by z decyzją o podwyżce wstrzymać się przynajmniej pół roku.
"Dżentelmeni o pieniądzach nie mówią"
Ostatecznie jednak podwyżka dla wójta została przegłosowana. Od głosu wstrzymali się radni zrzeszeni w klubie Razem dla Gminy.
W rozmowie z portalem tvn24.pl wójt Bolesław Żaba sprawy za bardzo nie chciał komentować.
- Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają - stwierdził. Szybko jednak zmienił zdanie. - Sześć lat temu mój poprzednik zarabiał 12 tys. 400 złotych i wtedy ci sami radni nawet nie pisnęli - zaznacza. Żaba podkreślił, że wypowiadać się na temat decyzji radnych jest mu trudno, ale za podwyżkę bardzo podziękował.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków / tv28.pl
Źródło zdjęcia głównego: scx.hu / mszana.pl