Krakowska prokuratura uznała, że proponując pieniędze w zamian za pozytywne artykuły o organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w Krakowie, mąż Jagny Marczułajtis-Walczak nie popełnił przestępstwa.
Na początku kwietnia Andrzej Walczak, formalnie niezwiązany z Komitetem Konkursowym Kraków 2022 mąż jego byłej przewodniczącej, spotkał się z dziennikarzem portalu lovekrakow.pl, któremu zaproponował 15 tys. zł w zamian za pozytywne publikacje na temat organizacji zimowych igrzysk olimpijskich.
Dziennikarz uznał to za próbę przekupstwa i po opublikowaniu na swoim portalu relacji ze spotkania z Walczakiem, zawiadomił Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawę przejęła prokuratura.
"Nie doszło do próby przekupstwa"
Śledczy sprawdzali, czy nie doszło do naruszenia wolności prasy i tłumienia krytyki, a także, czy była to próba korupcji. Prokuratura uznała, że do przestępstwa jednak nie doszło i odmówiła wszczęcia śledztwa.
– Na podstawie zeznań Andrzeja Walczaka, męża byłej przewodniczącej Komitetu, oraz dziennikarza Patryka Salamona, nie ma podstaw by twierdzić, że doszło do próby przekupstwa – informuje Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Jak mówi, wynagrodzenie za wykonaną pracę dziennikarz miał otrzymać na podstawie umowy o dzieło, dlatego też nie można mówić o propozycji wręczenia łapówki.
Proponowanie pieniędzy za artykuły promujące ideę organizacji igrzysk w Krakowie, zdaniem prokuratury, nie naruszyło również wolności prasy. – Publikacje miały być formą polepszenia kampanii medialnej i w żaden sposób nie miały tłumić krytyki – wyjaśnia Hnatko.
Rezygnacja po oskarżeniach
Jagna Marczułajtis początkowo odcięła się od działalności męża, a w swoim oświadczeniu podkreśliła, że działał on jako osoba prywatna. Jednak wkrótce po ukazaniu się oskarżeń dotyczących męża, zrezygnowała z funkcji przewodniczącej Komitetu Konkursowego.
Komitet miał reprezentować miasto w staraniach o organizację zimowych igrzysk w Krakowie. Jednak w referendum mieszkańcy zagłosowali przeciwko igrzyskom. Pod znakiem zapytania stoją dalsze losy Komitetu. Decyzję o jego rozwiązaniu może podjąć tylko walne zgromadzenie, którego zebranie zwołano na 16 czerwca 2014 roku.
Autor: mmw/b/kwoj / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN