Mający ponad 900 lat "Benedykcjonał", przechowywany w Archiwum Kapituły Katedralnej na Wawelu, przeszedł konserwację. W księdze znajduje się spis błogosławieństw biskupich ułożonych w porządku roku liturgicznego.
Księga powstała w XI w. w Niemczech. Najprawdopodobniej była przeznaczona dla opactwa Benedyktynów w Dijon. W jaki sposób trafiła na Wawel, nie wiadomo.
202 pergaminowe karty zostały zapisane przez jednego autora, który do tekstu użył czarnego atramentu, a do wykonania inicjałów z motywami roślinnymi i zwierzęcymi czerwonego. "Benedykcjonał" jest jednym z trzech, które zostały wymienione w inwentarzu katedry na Wawelu sporządzonym w roku 1110.
- Benedykcjonał zawiera spis błogosławieństw biskupich ułożonych w porządku roku liturgicznego. Co ciekawe, spisano je poczynając od Wigilii Bożego Narodzenia, co jest potwierdzeniem, że musiał on powstać wcześniej niż w połowie XI w., bo od połowy XI w. rok liturgiczny jest obchodzony od pierwszej niedzieli adwentu – powiedział dyrektor Archiwum Kapituły Katedralnej na Wawelu oraz Archiwum Kurii Metropolitalnej, ks. prof. Jacek Urban.
"Ratowanie takich obiektów to nasz obowiązek"
Jak podkreśliła prowadząca konserwację Ewa Pietrzak, "Benedykcjonał" jest wyjątkowy, bo zachowała się oryginalna, rzadko spotykana "karolińska" oprawa księgi. - W tamtych czasach bardzo ważna była budowa księgi i jej wytrzymałość – zaznaczyła. - Praca przy tym obiekcie wymagała zwrócenia uwagi na wszystkie te oryginalne elementy, które dotrwały do naszych czasów, żeby nic z nich nie uronić i by ingerencja konserwatora nie drażniła oczu odbiorców – dodała Pietrzak.
Podczas prezentacji odrestaurowanych ksiąg metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz mówił, że "ratowanie takich obiektów to nasz obowiązek, by w dobrym stanie mogły zostać przekazane kolejnym pokoleniom".
Zbiory są stale używane
Zabiegom konserwatorskim poddane zostały także dwa inne obiekty z archiwum Kapituły Katedralnej: XV-wieczny inkunabuł i XV-wieczny mszał oznaczony numerem 10, w którym brakuje pierwszych 47 kart - prawdopodobnie zostały one użyte jako oprawy pergaminowe innych ksiąg. Z kolei inkunabuł był bardzo zniszczony, jego karty i oprawa uszkodzone przez bakterie i grzyby wymagały licznych uzupełnień. Podczas konserwacji znaleziono w nim dwa dokumenty pergaminowe: jeden z 1449 r., dotyczący kontrowersji wokół tzw. schizmy bazylejskiej, drugi potwierdzający powołanie Tomasza Strzempińskiego na kanonię gnieźnieńską w 1433 r.
Konserwacje przeszło też 38 tomów "Act Episcopaliów" i "Act Officialiów" przechowywanych w Archiwum Kurii Metropolitalnej. - W minionych latach konserwację przeszły brudnopisy, teraz przyszła pora na czystopisy, poczynając od najstarszych. Wybraliśmy spośród nich te, które najbardziej potrzebowały konserwacji – mówił prof. ks. Jacek Urban. Jak podkreślił, oba zbiory dokumentów mają zasadnicze znaczenie dla poznania dziejów Archidiecezji Krakowskiej, są stale w użyciu i dlatego ulegają zniszczeniu. - Widać to po oprawach. Pierwsze tomy pochodzą jeszcze z wieku XV, ale nie zachowała się żadna średniowieczna oprawa, wśród tomów XVI-wiecznych tylko połowa ma oprawy z tego czasu – dodał.
"Acta Episcopalia" zawierają dokumenty i korespondencję biskupa. Były one traktowane przez biskupów jako zbiór prywatny i po ich śmierci były przenoszone do archiwum, ale dokumenty tam zapisane miały taki sam walor prawny, jak wydawane oryginały, teksty były przepisywane w tym samym brzmieniu. "Acta Officialia" to z kolei rejestr dokumentów wikariusza generalnego i oficjała.
Jak podkreślił ks. prof. Urban, krakowski zbiór episkopaliów i oficjaliów należy do najważniejszych i najpełniejszych w Polsce, obok zbiorów poznańskiego, gnieźnieńskiego i wrocławskiego.
Ratowanie archiwaliów wsparło finansowo Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Autor: wini / Źródło: PAP