Sąd aresztował na trzy miesiące 26-latka podejrzanego o pobicie dziecka swojej partnerki. 15-miesięczny chłopiec z sińcami na ciele trafił w piątek do jednego z kieleckich szpitali. Sprawą zajęli się kryminalni, którzy zatrzymali matkę dziecka i jej konkubenta. Kobieta, po przesłuchaniu została zwolniona. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Lekarz dyżurujący poinformował w piątek policjantów, że na izbę przyjęć trafił chłopiec, który ma ślady pobicia. Na temat tych obrażeń wypowiedział się wstępnie lekarz z zakresu medycyny sądowej.
- Stwierdził on, że obrażenia, które ma na ciele 15 – miesięczne dziecko m.in. siniaki na twarzy, tułowiu i ramieniu mogły powstać w wyniku pobicia twardym, tępym narzędziem – informuje st. sierż. Andrzej Baran z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Partner matki aresztowany
Jak dodaje Baran, funkcjonariusze zebrali informacje dotyczące tego zdarzenia. Zatrzymali matkę dziecka i jej konkubenta. - Mieszkańcy podkieleckiej miejscowości 24-latka i 26-latek w chwili zatrzymania byli trzeźwi – zaznacza. - Trafili do policyjnego aresztu, zaś chłopiec pozostał pod opieką lekarzy w szpitalu – dodaje.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura Kielce-Zachód.
Jak informuje kielecka policja, kobieta po przesłuchaniu została zwolniona, wobec mężczyzny natomiast sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, na okres trzech miesięcy.
- Mężczyźnie grozi nawet do 5-lat pozbawienia wolności – zaznacza Baran.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: just/ / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock