Szli pod hasłem "white boys". Zatrzymał ich prezydent Katowic. Sąd: mogli iść

[object Object]
Demonstracja narodowców w Katowicach rozwiązanaTVN 24 Katowice
wideo 2/4

- Nie chcemy oglądać na ulicach zamaskowanych ludzi trzymających transparenty "white boys" z symbolami faszystowskimi - oświadczył prezydent Katowic po wyroku w sprawie legalności manifestacji narodowców. W maju prezydent zatrzymał tę manifestację, dzisiaj sąd stanął po stronie narodowców.

Po jednej stronie: Młodzież Wszechpolska. To ona 6 maja zorganizowała w Katowicach manifestację i wniosła pozew do sądu.

Po drugiej: prezydent Katowic Marcin Krupa, poparty przez policjantów. To on rozwiązał manifestację narodowców. Dzisiaj przegrał w sądzie.

Sąd uznał, że na manifestacji nie było bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia lub życia innych ludzi ani dla mienia o znacznej wartości. Zdaniem sądu, mimo incydentalnych aktów agresji, nie można oceniać zgromadzenia skrajnie negatywnie. Ponadto przeciwnicy tej manifestacji, którzy próbowali ją zatrzymać zaburzali jej pokojowy przebieg. Sąd wskazał, że prezydent jako strona nie przedstawił wystarczających dowodów na poparcie swoich tez dotyczących agresywnych zachowań uczestników manifestacji czy też wrogich haseł na transparentach.

W ocenie sądu, jeżeli hasła nawołujące do nienawiści widniały na transparentach, to policja mogła zatrzymać te osoby już na początku tego marszu, a nie dopiero po decyzji prezydenta.

Wyrok nie jest prawomocny.

Starcie

W niedzielę 6 maja narodowcy spotkali się na placu Sejmu Śląskiego przed pomnikiem Wojciecha Korfantego. Mieli ze sobą między innymi flagi Polski i Śląska, duży transparent z napisem: "Polski honor śląska duma" oraz wizerunkami Romana Dmowskiego i Wojciecha Korfantego. Byli wśród nich między innymi młodzi ludzie z zasłoniętymi twarzami i transparentem "White boys". Po drugiej stronie ulicy zgromadzili się kontrmanifestanci, którzy - jak informował przed demonstracją prezydent Katowic Marcin Krupa - w przeciwieństwie do narodowców, nie uzyskali zgody na zgromadzenie, ponieważ wystąpili o nią zbyt późno.

Kiedy marsz Młodzieży Wszechpolskiej i Ruchu Narodowego się rozpoczął, uczestnicy kontrmanifestacji siadali na ulicy, blokując przejście. Policjanci usuwali ich na bok, miejsca te zajmowali kolejni, skandując: "Faszyści, policja - jedna koalicja". Obie strony przerzucały się skandowanymi głośno okrzykami. "Narodowa duma", "Bóg honor ojczyzna", "Cześć i chwała bohaterom", "Nie czerwona, nie tęczowa, tylko Polska narodowa" – wołali narodowcy. "Bób, humus, włoszczyzna", "Hańba", "Precz z faszyzmem", "Wolność, równość, demokracja" - odpowiadali kontrmanifestanci. Policjanci musieli cały czas oddzielać obie grupy kordonem.

Rozwiązanie

O 15.45. prezydent Krupa zdecydował o rozwiązaniu zgromadzenia Młodzieży Wszechpolskiej i Ruchu Narodowego, motywując ten krok "troską o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców". Wzywani przez policję do rozejścia uczestnicy przemarszu nie chcieli tego zrobić, wskazywali, że ich manifestacja była legalna. Policja użyła siły. Rozproszeni manifestanci udali się przed Pomnik Powstańców Śląskich. Tam między innymi złożyli kwiaty, odpalili race i odśpiewali hymn Polski. Spotkanie przebiegło już bez zakłóceń, zabezpieczał je z pewnej odległości kordon policji z psami.

- Decyzją władz miasta jesteśmy zszokowani, mieliśmy legalne zgromadzenie. Widać było, że mieliśmy na celu upamiętnienie powstańców śląskich - powiedział prezes okręgu śląskiego Młodzieży Wszechpolskiej Kamil Lisowski. Jak dodał, ma do uczestników kontrmanifestacji "ogromny żal". - Nie zrozumieliśmy w ogóle ich intencji. Nazizm, faszyzm - identyfikowanie nas z tymi zbrodniczymi ustrojami to coś niezrozumiałego - zaznaczył.

Rzeczniczka śląskiej policji podinspektor Aleksandra Nowara poinformowała, że dwie spośród zatrzymanych osób będą prawdopodobnie odpowiadać za czynną napaść na funkcjonariuszy. - Legitymowano również osoby zakłócające legalną jeszcze manifestację, zostaną wobec nich skierowane wnioski do sądu za jej utrudnianie - zapowiedziała.

Podinspektor Nawara dodała, że policjanci filmowali przebieg manifestacji i materiał ten będzie jeszcze szczegółowo analizowany, również pod kątem symboli, jakie mieli ze sobą demonstranci, a także incydentu z flagą Polski, podeptaną w pewnym momencie przez uczestników zajścia.

Co na to Brudziński

O pilną interwencję w sprawie rozwiązania marszu zwrócił się na Twitterze do szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego prezes Ruchu Narodowego, poseł Robert Winnicki. "Potrzeba pilnej interwencji Joachima Brudzińskiego. Policja w Katowicach ochraniała dziś lewaków blokujących manifestację ku czci Powstańców Śląskich" - napisał Winnicki, dodając, że policja "brutalnie interweniowała wobec uczestników marszu, a 4 zatrzymała". "Wszystko przez to, że prezydent Krupa (kandydat PiS) kazał rozwiązać marsz!" - ocenił Winnicki.

"Panie Pośle, gdyby Pan wpłynął na organizatorów narodowych demonstracji, aby skuteczniej eliminowali ze swoich szeregów idiotów eksponujących faszystowskie i nazistowskie symbole to polska Policja nie musiałaby interweniować" - napisał w odpowiedzi Winnickiemu szef MSWiA. Dodał, że "Ruch Narodowy nie byłby kompromitowany w oczach Polaków".

Co na to prezydent miasta

Jeszcze przed demonstracją podczas spotkania z dziennikarzami prezydent Katowic oświadczył, że w tym mieście nie ma miejsca na propagowanie faszyzmu i nacjonalizmu. Poinformował, że ograniczył planowaną przez środowiska narodowe imprezę, na którą oprócz przemarszu, miał się składać jeszcze piknik z udziałem zespołu muzycznego, kojarzonego z tekstami o faszystowskim przekazie. W tym samym czasie i miejscu zaplanowano jednak już wcześniej miejskie pożegnanie majówki.

W podobnym brzmieniu wypowiedział się po dzisiejszym wyroku, zapowiadając apelację. "Nie komentuję wyroku sądu. Na pewno będziemy się odwoływać. Podkreślam - bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców są dla nas priorytetowe – dlatego zgromadzenie publiczne Młodzieży Wszechpolskiej zostało rozwiązane. W Katowicach nie chcemy oglądać na ulicach zamaskowanych ludzi trzymających transparenty „white boys” z symbolami faszystowskimi. Katowice od zawsze były miastem dialogu, ale nie ma mojej zgody na manifestowanie ideologii godzących w prawa i wolności innych ludzi" - napisał Krupa w oświadczeniu do mediów.

Triumf narodowców

Organizatorzy marszu zaskarżyli decyzję prezydenta do sądu. W procesie zeznawał prezydent Katowic oraz dwaj policjanci - dowódca zabezpieczenia tamtego zgromadzenia oraz pełnomocnik komendanta wojewódzkiego śląskiej policji do spraw ochrony praw człowieka. Prezydent podtrzymał swoje zdanie, że decyzja o rozwiązaniu marszu była zasadna ze względów bezpieczeństwa, zaś policjanci oceniali, że powstało realne zagrożenie dla życia i zdrowia uczestników oraz istniała groźba siłowej konfrontacji uczestników zgromadzenia i kontrmanifestantów.

Reprezentujący Młodzież Wszechpolską mecenas Marcin Iwanowski podkreślił w swoim końcowym wystąpieniu, że wolność organizowania pokojowych zgromadzeń jest zagwarantowana w konstytucji. Ocenił, że zgromadzenie 6 maja miało "charakter pokojowy i bardzo spokojny", zatem nie było podstawy do ingerowania w to zgromadzenie, a nagrania z jego przebiegu, które w środę obejrzał sąd, potwierdzają - w jego ocenie - że uczestnicy (także kontrmanifestanci) czuli się bezpiecznie.

Dzisiaj narodowcy triumfują.

Paweł Mazur, rzecznik prasowy okręgu śląskiego Młodzieży Wszechpolskiej: – Zgadzamy się z decyzją sądu. Już po raz kolejny wygraliśmy z prezydentem Krupą. Kręcił podczas tego procesu, nie mówił do końca prawdy. Dlatego złożymy do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezydenta Krupę - chodzi o składanie fałszywych zeznań.

To nie wszystko. W związku z poparciem dla Marcina Krupy ze strony PiS w następnych wyborach samorządowych, narodowcy postanowili wystawić swojego kandydata w tych wyborach. Ich zdaniem środowisko prawicowe nie może głosować na obecnego prezydenta, gdyż nie reprezentuje on ich poglądów. Zdaniem narodowców, Krupa tłumi pamięć o Powstaniach Śląskich.

- Ten wyrok przywraca dobre imię Młodzieży Wszechpolskiej - cieszy się Mazur.

Narodowcy mają nadzieję, że dzisiejszy wyrok pomoże w uniewinnieniu ich kolegów, którzy zostali zatrzymani po majowej manifestacji przez policję i są wobec nich prowadzone postępowania.

Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prezydent elekt Donald Trump ogłosił, że powoła "departament wydajności państwa" (DOGE) pod przewodnictwem Elona Muska i swojego byłego rywala, biznesmena Viveka Ramaswamy'ego. Zadaniem nowego ciała doradczego ma być "demontaż biurokracji" i cięcia wydatków. "Będziemy mieć ranking najbardziej głupich wydatków z pieniędzy z waszych podatków. Będzie to zarówno niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne" - napisał Musk.

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nie żyje trzyletnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego i dwulatek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, a dziewięcioletnie bliźniaczki spod Płońska są w szpitalu. Śledczy sprawdzają, czy powodem tragedii był środek do zwalczania gryzoni. W "Uwadze!" TVN o tym, jak trutki na myszy albo szczury mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla człowieka.

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Źródło:
TVN

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski odnosząc się w "Kropce nad i" w TVN24 do sytuacji w Ukrainie, powiedział, że "wiszą w powietrzu rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich". Dodał, że w tej sprawie szykuje się w przyszłym tygodniu "być może dramatyczna" Rada do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej.

Sikorski: w powietrzu wiszą rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich

Sikorski: w powietrzu wiszą rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał Johna Ratcliffe'a na stanowisko nowego szefa CIA, a Steve'a Witkoffa na wysłannika do spraw Bliskiego Wschodu. Były weteran wojen w Afganistanie i Iraku, znany z programów telewizji Fox News prezenter Pete Hegseth, ma być przyszłym szefem Pentagonu.

Donald Trump ogłosił swoje kolejne nominacje. Jedna zaskoczyła nawet republikanów

Donald Trump ogłosił swoje kolejne nominacje. Jedna zaskoczyła nawet republikanów

Źródło:
PAP

Prokuratura odmówiła śledztwa w sprawie członków sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa. Wiadomo, kiedy Łukasz Ż., sprawca tragicznego wypadku na trasie łazienkowskiego, trafi do Polski. Komisja Europejska zatwierdziła wstępnie wnioski Polski o płatność 40 miliardów złotych. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 13 listopada.

Ruch sądu w sprawie Trumpa, odrzucony wniosek PiS, arcybiskup rezygnuje

Ruch sądu w sprawie Trumpa, odrzucony wniosek PiS, arcybiskup rezygnuje

Źródło:
PAP, TVN24

Prezydent Litwy zapowiedział, że nie zatwierdzi kandydatów na stanowiska ministrów z partii Świt Niemna. Ugrupowanie Remigijusa Żemaitaitisa oskarżane jest o antysemityzm. Zdaniem Gitanasa Nausedy włączenie tego stronnictwa do nowej koalicji rządzącej było "błędem".

"Nawet niech nie próbują zgłaszać". Prezydent nie zaakceptuje ministrów

"Nawet niech nie próbują zgłaszać". Prezydent nie zaakceptuje ministrów

Źródło:
PAP

- Rafał Trzaskowski był naszym dobrym kandydatem w 2020 roku, gdy rządził PiS i szło o praworządność. Ale dzisiaj sytuacja się zmieniła. Dzisiaj chodzi o bezpieczeństwo. A tu ja mam mocne papiery - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Odniósł się do swojej rywalizacji z prezydentem Warszawy o nominację z ramienia Koalicji Obywatelskiej do startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.

Sikorski: Trzaskowski jest młody, może w przyszłości być dobrym kandydatem

Sikorski: Trzaskowski jest młody, może w przyszłości być dobrym kandydatem

Źródło:
TVN24

- Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie jest trenerem Barcelony, który może na nasz wariant przygotować jakieś trzy swoje. Raczej ma już w głowie kandydata w wyborach prezydenckich. Sądzę, że tak naprawdę zaczął się liczyć tylko jeden - powiedział w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 520 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie wygrane trzeciego stopnia w wysokości ponad miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 12 listopada 2024 roku.

Dwie milionowe wygrane w Eurojackpot w Polsce

Dwie milionowe wygrane w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump potwierdził, że jego doradcą do spraw bezpieczeństwa narodowego zostanie Mike Waltz. "Będzie niesamowitym orędownikiem naszego dążenia do pokoju poprzez siłę!" - napisał o nim w oświadczeniu.

Trump potwierdził wybór doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego

Trump potwierdził wybór doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na drogach na przeważającym obszarze Polski w nocy i o poranku będzie ślisko. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. W części kraju IMGW ostrzega też przed gęstymi mgłami.

Ostrzeżenia IMGW dla 14 województw

Ostrzeżenia IMGW dla 14 województw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd przedłużył areszt kierowcy, który w sierpniu na Mokotowie potrącił pieszą i wjechał w ludzi stojących na przystanku. W wypadku zginęły dwie kobiety, kilka kolejnych osób odniosło obrażenia. Śledztwo – jak przekazuje prokuratura – znajduje się w fazie końcowej.

Zginęły dwie osoby, cztery trafiły do szpitala. Nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku na Woronicza

Zginęły dwie osoby, cztery trafiły do szpitala. Nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku na Woronicza

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Więziona białoruska opozycjonistka Maryja Kalesnikawa pierwszy raz od niemal dwóch lat spotkała się z ojcem. Władze przetrzymywały ją w pełnej izolacji od lutego 2023 roku. "Czuję ogromną ulgę" - napisała liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, która pokazała ich wspólne zdjęcie. Ta fotografia jest pierwszą od ponad roku, na której widać Kalesnikawą.

Więziona Maryja Kalesnikawa na pierwszym zdjęciu od ponad roku

Więziona Maryja Kalesnikawa na pierwszym zdjęciu od ponad roku

Źródło:
PAP, Reuters

Mieszkańcy Lizbony domagają się od władz miasta przeprowadzenia referendum w sprawie ograniczenia najmu krótkoterminowego dla turystów. Autorzy stworzonej w tym celu petycji podkreślają, że z powodu nadmiernej turystyki wiele osób musiało się wyprowadzić ze stolicy Portugalii.

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Źródło:
CNN, tvn24 pl

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów

Źródło:
tvn24.pl

62-letni mężczyzna wjechał w tłum ludzi ćwiczących na terenie kompleksu sportowego w Zhuhai w Chinach. Policja podała, że zginęło 35 osób, a 43 zostały ranne.

Samochód wjechał w tłum. 35 osób zginęło, kilkadziesiąt rannych

Samochód wjechał w tłum. 35 osób zginęło, kilkadziesiąt rannych

Źródło:
BBC, Reuters, CNN

Trwają zmiany we władzach lokalnych struktur PiS, ale centrala ma problem. Nie wszędzie wybór liderów poszedł gładko i nie wszędzie zgodnie ze wskazaniami z Nowogrodzkiej. W Poznaniu działacze odrzucili posła Szymona Szynkowskiego vel Sęka, a w Płocku - Macieja Małeckiego. Problemy są też w Gdańsku i w Kielcach.

Narasta bunt w lokalnych strukturach PiS. "Jarosław Kaczyński wskazuje, a partia mówi: nie, dziękuję"

Narasta bunt w lokalnych strukturach PiS. "Jarosław Kaczyński wskazuje, a partia mówi: nie, dziękuję"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W trzecim kwartale bieżącego roku wzrost cen mieszkań był wyższy niż dynamika wynagrodzeń, ale w ujęciu rocznym spowolnił po raz pierwszy od 2023 roku - wskazał w najnowszym raporcie Polski Instytut Ekonomiczny. Analitycy podkreślają, że stabilizację widać w większości miast wojewódzkich, gdzie w porównaniu kwartał do kwartału ceny utrzymały się na niezmienionym poziomie.

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Źródło:
PAP

W piątek, 15 listopada, ma zapaść wyrok w sprawie śmierci poznanianki Ewy Tylman. Od tragedii minęło dziewięć lat. Ciało kobiety wyłowiono z Warty po kilku miesiącach od zaginięcia. O zabójstwo prokuratura oskarżała Adama Z. Sąd już dwa razy go uniewinnił, ale oba wyroki zostały uchylone. We wtorek zostały wygłoszone mowy końcowe w trzecim procesie. Prokuratura nie chce już kary za zabójstwo, a za nieudzielenie pomocy.

Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Joanna Kryńska i Grzegorz "Gabor" Jędrzejewski są już po ślubie. Dziennikarka TVN24 poinformowała o nim za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wraz z mężem, bramkarzem i dziennikarzem, znanym fanom piłki z "Turbokozaka", zamieścili tam serię zdjęć z ceremonii.  

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska wzięła ślub. "Było dokładnie tak, jak chcieliśmy"

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska wzięła ślub. "Było dokładnie tak, jak chcieliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

Niemal pół miliona widzów przyciągnęła do kin w ostatni weekend najnowsza odsłona "Listów do M.". W świąteczny poniedziałek komedię obejrzało kolejne ponad 120 tysięcy widzów. Tym samym "Listy do M. Pożegnania i powroty" notują najlepsze otwarcie tego roku.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" z najlepszym otwarciem tego roku

"Listy do M. Pożegnania i powroty" z najlepszym otwarciem tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Wciskali listy w szparę gabinetu psychologa. "Ten sekret zjadał mnie od środka"

Wciskali listy w szparę gabinetu psychologa. "Ten sekret zjadał mnie od środka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kto z paralimpijczyków zdobędzie w tym roku tytuł sportowca roku w plebiscycie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego? Do wygrania jest statuetka imienia sir Ludwiga Guttmanna. Są juz nominowani. Głosowanie trwa w internecie. 

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opowieść o nastolatce z Polski, która postanawia odnaleźć rodziców, historia współpracy, która zrewolucjonizowała świat sportu i kultury, do tego kultowy, obsypany nagrodami obraz Ridleya Scotta. W tym tygodniu w serwisie Max nie zabraknie filmowych nowości oraz kinowych hitów.

Premiery na platformie Max. Wśród nich kultowy film Ridleya Scotta

Premiery na platformie Max. Wśród nich kultowy film Ridleya Scotta

Źródło:
tvn24.pl