Kamery monitoringu tyskiej komendy zarejestrowały groźnie wyglądające zdarzenie drogowe. Do pomocy natychmiast ruszyli policjanci, którzy usłyszeli huk zderzających się pojazdów. Na szczęście, nikt poważnie nie ucierpiał.
Kamery monitoringu komendy policji w Tychach zarejestrowały w miniony poniedziałek moment, w którym ciężarówka taranuje osobowego opla. Na nagraniu widać, jak tuż po zderzeniu, oprócz przechodniów, na pomoc biegną dyżurni oraz naczelnik wydziału prewencji, którzy pełnili wówczas służbę i usłyszeli huk rozbijających się samochodów.Na szczęście, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń, a sprawa zakończyła się mandatem dla 32-letniego kierującego ciężarówką. Mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu podczas zmiany pasa ruchu.
- Pamiętajmy, że na drodze liczy się każda sekunda! Bądźmy ostrożni, zwłaszcza podczas wykonywania takich manewrów jak wyprzedzanie, cofanie, czy zmiana pasa ruchu. Przypominamy także, by kierować się zasadą ograniczonego zaufania - mówią policjanci.
Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Policja Śląska