- Mamy tutaj trzy cele, dwie dla mężczyzn, jedna dla kobiet, ta dla kobiet mniejsza. Wyposażone w drewniane ławeczki, toaletę, umywalkę, wszystko wykafelkowane. Możemy się pochwalić, że jeszcze nikt tutaj nie trafił - mówi rzecznik Stadionu Śląskiego.
Idea powstawania posterunków policji na stadionach piłkarskich przyszła do Polski z Zachodu. Stadion Śląski w Chorzowie otworzył posterunek w 2017 roku po modernizacji obiektu. Inwestor budowy i architekci współpracowali w tym względzie ze śląską policją.
Efektem tej współpracy jest na przykład podział cel wedle płci. Dwie są dla mężczyzn, jedna dla kobiet, w dodatku aż o cztery metry kwadratowe mniejsza (ma tylko 9 m kw).
- Kobiet jest mniej na stadionach i statystycznie rzadziej zatrzymywane są przez policję - mówi Adam Pawlicki, rzecznik Stadionu Śląskiego.
Cele wyposażone są w drewniane ławeczki, toaletę, umywalkę, wszystko jest wykafelkowane.
Oprócz cel jest sala przesłuchań z lustrem weneckim, "aby osoby, które zachowywały się źle, niezgodnie z przepisami imprez masowych mogły być przesłuchane na miejscu", a komisariat połączony jest korytarzem z pogotowiem ratunkowym (dyżurka lekarska z poczekalnią i toaletami), żeby służby mogły działać prężnie dla bezpieczeństwa kibiców.
- Możemy się pochwalić, że w 2017 roku odwiedziło nas 170 tys. ludzi i jeszcze nikt do tego miejsca nie trafił - cieszy się Pawlicki.
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice