Na tym przystanku pasażerowie wysiadają z tramwaju na ulicę, a jadący za nim kierowcy powinni się zatrzymać. Ale tym razem motorniczy otworzył drzwi po swojej lewej stronie, zamiast po prawej, wypuszczając ludzi naprzeciw jadących samochodów. - Zapomniał przełączyć sterownik. Nieszczęście było blisko. Chwała kierowcy za to, że jechał wolno - rzecznik Tramwajów Śląskich komentuje wideo ze zdarzenia.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło 31 maja po godzinie 14 w Świętochłowicach. Pan Rafał w drodze po córkę do żłobka, na ulicy Łagiewnickiej zobaczył jadący z naprzeciwka tramwaj. Pojazd poruszał się po torach na środku jezdni i zatrzymał się na przystanku Chropaczów Lampego.
Przystanek nie jest bezpieczny - piesi wysiadają na jezdnię i muszą przejść na chodnik. Jak mówi Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich, kierowcy jadący za tramwajem mają wtedy obowiązek zatrzymać się i przepuścić pieszych.
Zowada dodaje, że drzwi tramwaju zwykle otwierają się po prawej stronie, czyli zgodnie z kierunkiem jazdy. Rzadko po lewej, tak jak na wideo, które 31 maja nagrała kamerka samochodowa pana Rafała. Jak widzimy na filmiku, pasażerowie wysiedli wprost pod maskę jego auta.
- Gdybym jechał trochę szybciej, a ta dziewczyna widoczna na nagraniu by się nie zawahała, mialbym ja pod kołami - mówi kierowca w rozmowie z nami.
Motorniczy zapomniał przełączyć sterownik
Pan Rafał ku przestrodze udostępnił nagranie w mediach społecznościowych, my dostaliśmy je na Kontakt24.. - Znajomi i mieszkańcy zaczęli pisać komentarze, że nie był to odosobniony przypadek i już nie raz widzieli taką sytuację na tym przystanku - mówi.
Nagranie obejrzał też Andrzej Zowada. Wyjaśnił, że to błąd motorniczego. - Zapomniał przełączyć sterownik otwierania drzwi - mówi. Motorniczy ma jeden przycisk do otwierania drzwi. O tym, po której stronie się otworzą, decyduje ustawienie sterownika. - Na przystanku wcześniej - Łagiewniki Targowisko - pasażerowie wypuszczani są wyjątkowo na lewą stronę. Potem sterownik trzeba przełączyć. Informowaliśmy o tym motoroniczych, teraz będziemy musieli im o tym przypomnieć - mówi Zowada.
Równocześnie zapewnia, że motorniczy szybko się zorientował, zamknął drzwi i otworzył prawidłowo, już po prawej stronie.
- Nieszczęście było blisko. Chwała kierowcy za to, że jechał wolno - przyznaje. Na pocieszenie dodaje, że niebawem rozpocznie się modernizacja rejonu przystanku Łagiewniki Targowisko. W efekcie pasażerowie będą tam wysiadać na prawą stronę i motorniczy nie będą musieli już pamiętać o sterowniku. Modernizacja ma potrwać do marca 2023 roku.-
Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24