SLD zapowiada wniosek o odwołanie marszałka śląskiego Mirosława Sekuły. - To, co wyprawia PO na Śląsku to tragedia - mówi Tomasz Niedziela sekretarz śląskiego Sojuszu. Wcześniej RAŚ wezwał Sekułę i cały zarząd województwa do ustąpienia.
- Postanowienie o tym, że składamy wniosek zapadnie najprawdopodobniej do środy. W środę przyjedzie na Śląsk Leszek Miller i z nim również będziemy omawiać tą kwestię - zapowiada w rozmowie z tvn24.pl Niedziela. Dodaje, że "decyzja wymaga na pewno wsparcia w sejmiku" i że śląski SLD prowadzi już konsultacje ws. odwołania Sekuły z innymi ugrupowaniami.
Lista uwag do Platformy
- To, co wyprawia PO na Śląsku to tragedia. Po pierwsze Stadion Śląski - najpierw miał kosztować 220 mln złotych, a teraz 600 milionów. Po drugie bałagan w Kolejach Śląskich. Po trzecie rosnące zadłużenie województwa. I można tak wymieniać - wylicza sekretarz.
Wskazuje ponadto, że "problemem jest też Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągowe, które jest istnym folwarkiem Platformy". - PO prowadzi politykę rozgrabiania tej spółki. Jej infrastruktura w całym województwie jest w fatalnym stanie - przekonuje.
Niedziela deklaruje, że wszystkie zastrzeżenia pod adresem śląskiej Platformy, SLD przedstawi we wniosku.
Autonomiści mogą liczyć na SLD?
Ustąpienia Sekuły i całego zarządu województwa chce też Ruch Autonomii Śląska. W zamian chce powołania nowego zarządu z udziałem przedstawicieli wszystkich klubów w sejmiku.Autonomiści tłumaczą, że umiejętności do skutecznego zarządzenia województwem przez PO dawno się wyczerpały.
Mirosław Sekuła z kolei uważa, że postulat o ustąpieniu ze stanowiska „to dziecinada”. Marszałek zarzuca autonomistom niepoważne zachowanie i ucieczkę z koalicji. RAŚ opuścił ją pod koniec kwietnia, zarzucając PO m.in. błędną politykę kadrową.
Autor: jsy/iga / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: tvn24