Siedział na zderzaku radiowozu, "pędził lewym pasem autostrady" z promilami i telefonem w ręku

Do zdarzenia doszło na autostradzie A4
Do zdarzenia doszło na autostradzie A4
Źródło: Śląska Policja

Policjanci z komisariatu autostradowego w Gliwicach (Śląskie), zatrzymali kompletnie pijanego kierującego osobowym mercedesem. 43-latek miał 2,5 promila alkoholu w organizmie, do tego "siedział" na zderzaku radiowozu, a po tym jak go wyprzedził, jechał cały czas lewym pasem, dodatkowo rozmawiał przez telefon.

Do zdarzenia doszło w na autostradzie A4 na Śląsku. Policjanci z komisariatu autostradowego zatrzymali do kontroli kierującego osobowym mercedesem, który "siedział im na zderzaku".

Czytaj też: Wyprzedzali na pasach tuż przed pieszymi. Nagranie

Pędził lewym pasem z telefonem w ręku. Miał 2,5 promila

Jak czytamy w komunikacie śląskiej policji, kierujący nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go samochodu, ale to nie jedyne wykroczenie, którego dopuścił się kierujący mercedesem. "Cały czas pędził lewym pasem autostrady A4 na wysokości Zabrza. Co więcej, rozmawiał przez telefon, trzymając go w ręku. Po zatrzymaniu pojazdu policjanci nie mieli wątpliwości, że kierujący mercedesem 43-latek jest pijany. W organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu" - informuje śląska policja.

Do zdarzenia doszło na autostradzie A4
Do zdarzenia doszło na autostradzie A4
Źródło: Śląska Policja

43-latek będzie przed sądem podlegał przepisom o konfiskacie pojazdu.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: