Niebezpieczna sytuacja w Rudzie Śląskiej. Kierowca autobusu miejskiego wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego sygnalizatora i opadających rogatek. Został namierzony i zatrzymany w Bytomiu. Kara to mandat w wysokości 2 tysięcy złotych i 15 punktów karnych.
Do zdarzenia doszło we wtorek (5 listopada) o godzinie 19.26. Na nagraniu widać, jak kierowca autobusu miejskiego linii numer 146 ignoruje czerwone światło oraz opadające rogatki i wjeżdża na przejazd kolejowy, uszkadzając jeden ze szlabanów.
Oprócz niego przepisy złamali również dwaj kierujący samochodami osobowymi.
Zachowanie kierowcy nie umknęło pasażerom. Jeden z nich poinformował służby. Kierujący został namierzony i zatrzymany przez policjantów w Bytomiu.
- Bezpośrednio po tym zdarzeniu poprzez wojewódzkie centrum powiadamiania ratunkowego otrzymaliśmy informację od pasażera autobusu. Kierowca został namierzony i zatrzymany przez policjantów z drogówki w Bytomiu - potwierdził aspirant sztabowy Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Mandat i punkty karne
Policjanci ukarali go mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych. Na jego konto wpadło również 15 punktów karnych.
- Polskie Koleje Państwowe będą występowały do ubezpieczyciela o odszkodowanie za uszkodzenie rogatki - dodał policjant.
ZTM komentuje
O komentarz do tej sytuacji poprosiliśmy rzecznika prasowego Zarządu Transportu Metropolitalnego, który jest organizatorem komunikacji miejskiej.
- Bezpieczeństwo pasażerów jest dla nas sprawą priorytetową, dlatego jako organizator komunikacji miejskiej nie godzimy się na takie zachowania. Policja wyciągnęła już względem kierowcy konsekwencje. My, niezależnie od tego, w takich sytuacjach wszczynamy własne postępowanie wyjaśniające. Od operatora danej linii i pracodawcy kierowcy, a w tym przypadku jest to konsorcjum firm prywatnych, m.in. żądamy pilnych wyjaśnień - poinformował tvn24.pl Michał Wawrzaszek.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Business Control MONITORING