Zawsze uderzał tak samo. Szybko, w głowę. Mężczyzna, który rok temu okradł sklep w Pszczynie został zatrzymany, po kolejnej napaści na kobietę. Grozi mu 12 lat więzienia.
We wrześniu tego roku na sklep spożywczy w Pszczynie napadł mężczyzna, zachowując się w sposób, który go zdradził. Uderzył ekspedientkę pięścią w głowę. - Szybko i z zaskoczenia, tak jak rok temu, tylko wtedy użył butelki - mówi Karolina Błaszczyk, rzeczniczka pszczyńskiej policji.
Napastnik zabrał ze sklepu 300 zł.
Miesiąc wcześniej ten sam mężczyzna na ulicy wyrwał kobiecie torebkę i uderzył ją tą torebką w głowę. Znowu: szybko i z zaskoczenia.
Policjanci już wtedy byli niemal pewni, z kim mają do czynienia. Wcześniej wytypowali sprawcę napadu sprzed roku. Wpadł, gdy się uaktywnił, mówi nam Błaszczyk.
Bije kobiety w głowę
Rok temu w sierpniu policja odnotowała napad na inny pszczyński spożywczak. Ponieważ nie udało zatrzymać się sprawcy, udostępniła nagranie z monitoringu sklepowego. Widać na nim, jak klient uderza ekspedientkę pustą butelką po piwie. W ten sam, charakterystyczny sposób. - On po prostu bije kobiety, swoje ofiary w głowę - mówi Błaszczyk.
Niestety, na filmie nie była widoczna twarz napastnika. Dlatego policja wykonała jego portret pamięciowy. - Otrzymywaliśmy sygnały, ale się nie potwierdziły - mówi Błaszczyk.
Areszt za wysoką karę
Wytypowany 30-latek po dwóch napadach w sierpniu i wrześniu został w miniony weekend zatrzymany. Jak informuje pszczyńska policja, zarzuca mu się dwa rozboje, kradzież rozbójniczą i kradzież elektronarzędzi (z prywatnego mieszkania) wartych 1,5 tys. zł. Przyznał się do zarzucanych mu czynów, również do napaści z monitoringu. To bezdomny.
Kodeks karny w przypadku rozboju przewiduje nawet 12-letni pobyt w więzieniu. - Grożąca mężczyźnie wysoka kara była przesłanką do aresztu tymczasowego, który został zastosowany - mówi Błaszczyk.
- W tym przypadku to się nie udało, ale monitoringi często przynoszą rezultat w postaci zatrzymania sprawców - mówi Adam Jachimczak z biura prasowego śląskiej policji.
30-latek napadał na sklepy w Pszczynie:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: mag/i / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja