Miał zadać psu kilka ciosów nożem, skrępować go drutem kolczastym i wrzucić do kontenera na śmieci. Pieska nie udało się uratować. W piątek mężczyzna usłyszał zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi mu do 3 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w środę w zabrzańskiej dzielnicy Maciejów.
- 35-letni mężczyzna, zdenerwowany na swojego psa, sięgnął po nóż i zadał zwierzęciu kilka ciosów w okolice szyi. Na ciele 2-letniego psa stwierdzono 6 nacięć o długości od 3 do 10 centymetrów – informuje Agnieszka Żyłka, z zabrzańskiej policji.
Owinięty drutem
Funkcjonariuszy powiadomili mieszkańcy, którzy widzieli jak mężczyzna w towarzystwie swojej konkubiny, ciągnie psa ulicą. - Zwierzę było całe zakrwawione, miało liczne rany i było skrępowane drutem kolczastym. Następnie mężczyzna wrzucił psa do kontenera na śmieci. Kiedy go znaleziono, zwierzę już nie żyło – dodaje.
35-letni sprawca został zatrzymany. Mężczyzna już wcześniej znany był funkcjonariuszom.
Wraz ze swoją konkubiną, która pomagała mu w pozbyciu się zwierzęcia trafił do policyjnego aresztu. W piątek mężczyzna usłyszał zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi mu do 3 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w Zabrzu w dzielnicy Maciejów:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ejas / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Zabrzu