Chłopcy powiedzieli ochroniarzom sklepu, że nieznajomy składa im propozycje. 12 przestępstw seksualnych

Chlopiec-Pedofil-16.jpg
Chlopiec-Pedofil-16.jpg
Źródło: TVN 24 Katowice

Dziewięcioro pokrzywdzonych, głównie chłopcy, wielu nie miało jeszcze 15 lat. Według prokuratury 28-latek doprowadzał ich, albo usiłował doprowadzić, do obcowania płciowego. Starszym proponował za to pieniądze. Długo się nie przyznawał.

Po raz pierwszy 28-latek został zatrzymany w kwietniu 2016 roku w centrum handlowym w Katowicach. Dwaj chłopcy zawiadomili ochronę sklepu, że nieznajomy mężczyzna składa im propozycje kontaktów seksualnych.

Ochroniarze wezwali policję. 28-latkowi postawiono wtedy zarzuty namawiania chłopców do obcowania płciowego. Nie trafił do aresztu, zwolniono go dzień po zatrzymaniu.

W czasie śledztwa okazało się jednak, że podejrzany już wcześniej składał podobne propozycje i dopuszczał się takich czynów. Gdy prokuratura zdobyła w tej sprawie dowody, w czerwcu 2017 roku mężczyzna został aresztowany.

Przyznał się na ostatnim przesłuchaniu

- W śledztwie zabezpieczono należący do mężczyzny sprzęt elektroniczny. Uzyskane opinie informatyczne oraz dalsze czynności prokuratora i policji w tym zakresie pozwoliły na ustalenie innych osób pokrzywdzonych. Łącznie jest to dziewięć osób, w większości chłopcy - poinformowała we wtorek Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Śledztwo właśnie się zakończyło.

W skierowanym do sądu akcie oskarżenia śledczy zarzucają 28-latkowi dwanaście przestępstw. Chodzi o doprowadzenie i usiłowanie doprowadzenia do obcowania płciowego dzieci poniżej 15 lat, a także doprowadzenie do takich czynności osób w wieku od 15 do 18 lat - w tym przypadku jest to przestępstwem, bo odbywało się w zamian za korzyści majątkowe lub ich obietnicę.

- Mężczyzna oskarżony został także o nakłanianie małoletnich poniżej lat 15 za pośrednictwem internetu do poddania się innej czynności seksualnej - poinformowała Zawada-Dybek. Zarzucane czyny miał popełnić od połowy 2015 roku do kwietnia 2016.

Podejrzany długo nie przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Dopiero podczas ostatniego przesłuchania zmienił wyjaśnienia i przyznał się do wszystkich czynów wymienionych w akcie oskarżenia. Wcześniej nie był karany.

Sprawa będzie się toczyła przed Sądem Rejonowym Katowice–Wschód. Oskarżony czeka na proces w areszcie.

Autor: mag/i / Źródło: PAP

Czytaj także: