Komenda Miejska Policji w Katowicach opublikowała za zgodą prokuratury zdjęcia trzech mężczyzn mających bezpośredni związek ze śmiercią 19-latka. Chłopak zginął od dwóch ciosów nożem przed dworcem kolejowym w Katowicach. W związku ze sprawą zatrzymano cztery osoby. Poszukiwana jest osoba, która zadała śmiertelne ciosy.
Do bójki z udziałem kilkunastu osób doszło w niedzielę o godz. 5 nad ranem na ul. 3 Maja w Katowicach. To ścisłe centrum miasta, kilkanaście kroków od wejścia głównego do dworca PKP.
Jak poinformował w poniedziałek Jacek Pytel, rzecznik policji w Katowicach, 19-latek miał dwie rany kłute w okolicach klatki piersiowej. Po przewiezieniu do szpitala zmarł. Policja zabezpieczyła nagrania z kamer monitoringu. Widać na nich wszystkich uczestników tragicznego zajścia.
Poszukiwani w związku ze śmiercią 19-latka
Policjanci zajmujący się sprawą są już na tropie mężczyzny, który najprawdopodobniej śmiertelnie ranił nożem 19-latka. Za zgodą prokuratury opublikowano wizerunki trzech mężczyzn mających bezpośredni związek ze śmiercią chłopaka.
Policja apeluje do wszystkich osób, które mają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu poszukiwanych o kontakt po numerem telefonu 32 200 25 55 lub z najbliższą jednostką Policji pod numerem 997.
Cztery osoby zatrzymane
Jak przekazała we wtorek przed południem katowicka prokuratura, w związku z tą sprawą zatrzymano dotychczas cztery osoby, wśród nich ojca nieżyjącego nastolatka. Trzy z nich usłyszały zarzuty udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym. - Zostały po przesłuchaniu zwolnione do domu; nie ma wśród nich sprawcy, który ugodził młodego mężczyznę. - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.
Czwarta osoba to mężczyzna, który nie miał związku z bójką. Usłyszał zarzut posiadania niewielkiej ilości narkotyków. Dostał policyjny dozór. Za udział w bójce ze skutkiem śmiertelnym grozi od roku do 10 lat więzienia.
Zwada-Dybek przekazała, jak wyglądało zainicjowanie bójki w centrum Katowic. Grupa, w której byli 19-latek i jego ojciec, a także kilku ich znajomych, napotkała grupę o podobnej liczbie osób. Doszło do wymiany zdań między nimi. Nie wiadomo, co dokładnie do siebie mówili, monitoring rejestruje tylko obraz. Nie ustalono, która grupa zainicjowała bójkę.
"Przedwczesna śmierć"
"Dziennik Zachodni" podaje, że ofiarą niedzielnej bójki jest były piłkarz GKS Katowice i że ranny miał zostać również jego ojciec. Na stronie klubu w poniedziałek pojawił się następujący wpis: "Doszła do nas tragiczna informacja o przedwczesnej śmierci Dominika" - dalej na stronie klubu pada nazwisko piłkarza.
Jak informuje klub, mężczyzna "przez wiele lat trenował w młodzieżowych drużynach GKS-u Katowice". Policja oficjalnie nie podaje na razie personaliów ofiary.
Autor: jaz\mtom / Źródło: tvn24, policja.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Śląska