3-letnia dziewczynka bez opieki błąkała się w nocy po parku w Bielsku Białej (Śląskie). - Była zapłakana, wystraszona, zziębnięta - twierdził mężczyzna, który zwrócił na nią uwagę i powiadomił policję. Okazało się, że dziecko zgubili rodzice w czasie wsiadania do autobusu. Oboje byli pod wpływem alkoholu, a pod ich opieką znajdował się jeszcze 8-miesięczny syn.
Dziewczynkę zauważono dokładnie na parkingu nieopodal bielskich Błoni.
– Pewien bielszczanin zobaczył tam zapłakaną 3-latkę bez opieki, która nie potrafiła opowiedzieć, co się stało, była zziębnięta i wystraszona. Policjanci od razu zawieźli dziecko do szpitala pediatrycznego, aby sprawdzić, czy coś jej nie dolega- relacjonuje Elwira Jurasz z bielskiej policji.
Tam 3-latka została dokładnie przebadana. - Oprócz ogólnego zaniedbania i temperatury ciała poniżej normy, dziecko nie miało żadnych obrażeń - informuje Jurasz.
"Nie zorientowali się, że córki nie ma"
W czasie, kiedy dzieckiem zajęli się lekarze, policja zaczęła szukać jego rodziców. I znalazła w jednej z kamienic w centrum miasta. - Zastaliśmy tam 39-letnią matkę i 41-letniego ojca dziewczynki. Oboje byli pod wpływem alkoholu - mieli po 0,5 we krwi, a na dodatek opiekowali się jeszcze 8-miesięcznego synem - podaje policjantka.
Para zdziwiła się wizytą policji, a tym bardziej informacją, że ich córka błąkała się sama po bielskim parku. - Z ich relacji wynikało, że od popołudnia biesiadowali i pili alkohol przy grillu na Błoniach. Kiedy się ściemniło, wrócili autobusem do domu i nie zorientowali się, że nie ma z nimi córki - mówi Jurasz.
Teraz policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Za narażenie 3-latki na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia nieodpowiedzialnym rodzicom może teraz grozić nawet do 5 lat za kratami. Policjanci zbadają również, czy życie 8-miesięcznego chłopczyka także było zagrożone.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: jsy/i / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY 2.5) | Brian Chu