W Łazach na Śląsku doszło do obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy. Okazał się nim policjant z 12-letnim stażem. Wkrótce może zostać wydalony ze służby.
W poniedziałek po południu dyżurny policji w Zawierciu otrzymał zgłoszenie dotyczące obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy. Według relacji mężczyzna jechał całą szerokością ulicy Szkolnej w Łazach. Na miejsce wysłano patrol policji.
Policjant na podwójnym gazie
- Okazało się, że jest to 40-letni policjant, pracujący w komendzie w Zawierciu, przebywający od kilku dni na wolnym. Na miejscu zdarzenia obecny był prokurator. Funkcjonariuszowi pobrano krew do badań i zatrzymano w policyjnym areszcie - informuje Andrzej Świeboda, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Od 12 lat to właśnie w tej jednostce, a dokładniej - w wydziale kryminalnym tej komendy, zatrudniony jest 40-latek. I chyba już niedługo, bo komendant zawiesił policjanta w czynnościach, a także wszczął wobec niego postępowanie zmierzające do zwolnienia ze służby.
- W policji nie ma miejsca dla osób, które łamią prawo. Każda tego typu sytuacja będzie od razu badana, a sprawcy mogą spodziewać się surowych konsekwencji - zaznacza Świeboda.
Autor: ib/ks/kwoj / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock