Zarzut wykorzystywania seksualnego swoich dwóch małoletnich wnuczek usłyszał 61-latek. Mężczyzna był ich opiekunem prawnym. Jak ustalili śledczy 12 i 14 latka miały być wykorzystywane od trzech lat. 61-latkowi grozi do 12 lat więzienia.
W marcu tego roku katowicka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wykorzystywania seksualnego dwóch dziewczynek przez ich dziadka. 61-latek był ich prawnym opiekunem, ponieważ matka została pozbawiona praw rodzicielskich. Informacje o tym czego mógł dopuszczać się mężczyzna, śledczym przekazał Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i rodzina.
Zarzut wykorzystywania seksualnego
- W obecności biegłego psychologa i sędziego rodzinnego 12 i 14 latka zostały przesłuchane. Ustalono, że dziadek wykorzystywał je seksualnie od prawie trzech lat - informuje Jacek Pytel, z katowickiej policji.
We wtorek mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut wykorzystywania seksualnego swoich małoletnich wnuczek. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. 61-latkowi grozi 12 lat więzienia.
Dzieci w rodzinie zastępczej
Matka dziewczynek ma w sumie sześcioro dzieci, wobec, których zostały jej ograniczone prawa rodzicielskie. - Od 1999 roku przebywają one w rodzinie zastępczej, którą są dla nich dziadkowie. Najstarsze ma już 20 lat, najmłodsi to bliźniaki w wieku 11 lat - mówi Beata Woźniak Tuszyńska, z prokuratury Rejonowej Katowice Zachód.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ejas / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: shuterstock