Wtargnęli do domu, skrępowali i udusili właściciela. Po 19 latach zatrzymano trzy osoby

Był poszukiwany, został zatrzymany (zdjęcie ilustracyjne)
Gliwice (woj. śląskie)
Źródło: Google Earth

Zygmunt N. został związany i uduszony, a jego mieszkanie w Czuchowie (dzielnicy Czerwonki-Leszczyn) splądrowano. Prokuratura umorzyła postępowanie w tej sprawie po dwóch latach, powodem było niewykrycie sprawców. Minęło kolejne 17 lat, nim podejrzani o tę zbrodnię trafili do aresztu.

O zatrzymaniu trzech podejrzanych poinformowała w piątek Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Podczas śledztwa prokuratorzy współpracowali z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji.

Do zbrodni doszło 27 kwietnia 2005 r. w Czuchowie, dzielnicy Czerwonki-Leszczyn. Bandyci wtargnęli do domu Zygmunta N., skrępowali go i udusili, mieszkanie zostało splądrowane. Postępowanie w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Rybniku, która po prawie dwóch latach śledztwa umorzyła je z powodu niewykrycia sprawców.

- Analiza sprawy w ramach gliwickiego "Archiwum X" pozwoliła na podjęcie śledztwa i zatrzymanie trzech osób, którym przedstawiono zarzut zabójstwa w związku z rozbojem przy użyciu broni palnej (...). Kolejna osoba usłyszała zarzut udziału w rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia - podała w komunikacie rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Karina Spruś.

W czwartek trzy osoby, którym przedstawiono zarzut zabójstwa, zostały decyzją Sądu Rejonowego w Gliwicach tymczasowo aresztowane. Grozi im nawet dożywocie.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: