Dwie osoby zginęły w pożarze w Chorzowie. Kłęby dymu zauważyli policjanci

Policjanci ewakuowali 10 osób z płonącego budynku
Policjanci ewakuowali 10 osób z płonącego budynku
Źródło: KMP Chorzów

Dwie osoby zginęły w nocnym pożarze kamienicy przy ul. Reymonta w Chorzowie. Kłęby czarnego dymu, które wydobywały się z budynku, zauważyli policjanci patrolujący okolicę. Ewakuowali 10 lokatorów.

Pożar wybuchł około godz. 4.30. - Paliło się poddasze w czterokondygnacyjnym budynku wielorodzinnym - poinformował dyżurny wojewódzkiego centrum zarządzania kryzysowego w Katowicach.

Gęsty dym wydobywający się z kamienicy zauważyli patrolujący miasto policjanci. - Po wejściu do budynku, mundurowi obudzili i ewakuowali około 10 lokatorów, odłączyli zasilanie elektryczne oraz udrożnili trasę dojazdu służbom ratowniczym - relacjonuje asp. Justyna Dziedzic z policji w Chorzowie.

Dwóch mężczyzn nie żyje

Nie udało się uratować dwóch mężczyzn. Ich zwłoki, podczas akcji gaśniczej, strażacy znaleźli na poddaszu. Wiadomo, że jeden z nich to 55-latek bez stałego miejsca zameldowania.

- Tożsamość drugiego ustalają policjanci. Przyczyny pożaru wyjaśni prowadzone postępowanie - dodaje asp. Justyna Dziedzic.

Ewakuowani lokatorzy wrócili już do swoich mieszkań.

Pożar wybuchł w kamienicy przy ul. Reymonta w Chorzowie:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: NS / Źródło: TVN 24 Katowice

Czytaj także: