Gwałt na dwóch dziewczynkach. Sąd nie aresztował jednego z podejrzanych

Akt oskarżenia w sprawie gwałtu zbiorowego na studentce (zdj. ilustracyjne)
Prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie
Źródło: TVN24

Zarzuty zgwałcenia i rozpijania alkoholem małoletnich postawiła prokuratura w Częstochowie dwóm 23-latkom. Jeden z mężczyzn został tymczasowo aresztowany, wobec drugiego sąd zastosował dozór policyjny. Podejrzanym grożą kary nawet dożywotniego więzienia.

Do zdarzenia miało dojść 1 kwietnia wieczorem. Przypadkowy świadek zauważył biegnącą ulicą w dzielnicy Tysiąclecia w Częstochowie, przy torach tramwajowych, niekompletnie ubraną 13-latkę. Świadek powiadomił policję. Po tym, jak sprawą zajęła się prokuratura, ustalono, że dziewczynka i jej o rok starsza koleżanka zostały zgwałcone.

Zarzuty dla 23-latków

Śledztwo w sprawie dopuszczenia się przestępstw o charakterze seksualnym na szkodę małoletnich w wieku poniżej 15 lat prowadzi Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ. - W ubiegłym tygodniu na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Częstochowie przesłuchał małoletnie z udziałem biegłego psychologa, po przesłuchaniu małoletnich prokurator przedstawił w tym śledztwie zarzuty popełnienia przestępstw dwóm mężczyznom w wieku 23 lat. Jednemu z tych mężczyzn prokurator zarzucił zgwałcenie małoletniej w wieku 13 lat, a drugiemu - małoletniej w wieku lat 14. Ponadto podejrzanym prokurator zarzucił rozpijanie tych dziewcząt - poinformował prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Dodał, że po przesłuchaniu podejrzanych prokurator wystąpił do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania.

Nie ma aresztu dla jednego z podejrzanych

- Prokurator motywował ten wniosek surową karą grożącą podejrzanym oraz uzasadnioną obawą matactwa z ich strony. Sąd Rejonowy w Częstochowie uwzględnił wniosek prokuratora co do jednego z podejrzanych i zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy, natomiast w stosunku do drugiego z podejrzanych sąd rejonowy zastosował dozór policji połączony z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonymi - przekazał prokurator Ozimek. Prokuratura złożyła na decyzję sądu rejonowego o niearesztowaniu jednego z 23-latków zażalenie do Sądu Okręgowego w Częstochowie. - Zażalenie prokuratury ma zostać rozpatrzone 15 maja - przekazał w rozmowie z tvn24.pl rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie, sędzia Dominik Bogacz. Dodał, że zażalenie na decyzję sądu, który aresztował tymczasowo drugiego 23-latka, złożył też jego obrońca. Tutaj nie ma jeszcze daty, kiedy zostanie ono rozpatrzone. Zarzucane obu podejrzanym przez prokuraturę przestępstwa są zagrożone karą od 5 do 30 lat więzienia albo karą dożywotniego pozbawienia wolności.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: