Auto wypadło na łuku drogi i uderzyło w gazociąg. Troje pasażerów i kierowca wyszli z wypadku bez szwanku. Ciężko ranna została 20-latka jadąca w audi. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Do zdarzenia doszło w nocy w Jastrzębiu-Zdroju przy ul. Powstańców Śląskich.
Jak podaje tamtejsza policja, jadący z Żor w stronę centrum miasta samochód wypadł na łuku z drogi, wpadł do rowu i przewrócił się na lewy bok, uszkadzając biegnący wzdłuż drogi gazociąg.
Kierowca i wszyscy pasażerowie trafili do szpitala wojewódzkiego. Już nad ranem wypisano 21-latka kierującego audi i trzech 19-letnich pasażerów. 20-letnia kobieta, która odniosła w wypadku poważne obrażenia, nadal pozostaje na oddziale intensywnej terapii.
Wyciek
Uszkodzonym rurociągiem zajęła się najpierw straż pożarna. - Zauważyliśmy wyciek gazu, ale nasze urządzenia pomiarowe nie wykazały żadnych niebezpiecznych dla otoczenia stężeń - mówi w rozmowie z nami Łukasz Cepiel z Komendy Miejskiej PSP w Jastrzębiu-Zdroju.
I dodaje: - W tym czasie otrzymaliśmy dwa zgłoszenia od mieszkańców związane z zapachem gazu unoszącym się w powietrzu. Jedno z nich zarejestrowano na ul. Powstańców Śląskich, a drugie na oddalonym kilkaset metrów dalej Osiedlu Tysiąclecia.
Strażacy zabezpieczyli wyciek, a załoga pogotowia gazowego chwilę po godzinie piątej zakończyła usuwanie awarii i zlikwidowała zagrożenie ponownego wycieku.
Policja wyjaśnia okoliczności, w jakich doszło do wypadku. Halina Semik, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Jastrzębiu-Zdroju, powiedziała tvn24.pl, że ze wstępnych ustaleń wynika, że do nadmierna prędkość była przyczyną wypadku. Młody kierowca był trzeźwy.
Autor: sbr/i
Źródło zdjęcia głównego: Śląska Policja