"Sytuacja geopolityczna zmusza nas, żebyśmy byli gotowi". Ministra zdrowia o "Szpitalach Przyjaznych Wojsku"

W siedzibie Wojskowego Centrum Edukacji Obywatelskiej w Warszawie odbyło się spotkanie w związku z porozumieniem o współpracy w ramach programu "Szpitale Przyjazne Wojsku", którego celem jest wzmacnianie systemu bezpieczeństwa zdrowotnego Rzeczpospolitej. W spotkaniu udział wzięli wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, ministra zdrowia Izabela Leszczyna oraz wiceszef MON Cezary Tomczyk. - Jesteśmy w stanie budować tak szerokie porozumienie na rzecz bezpieczeństwa państwa polskiego. "Szpitale Przyjazne Wojsku" będą szkolić się w dziedzinie medycyny pola walki, będą przygotowywały lekarzy, ratowników i pielęgniarki do pełnienia określonych misji. Będą też mogły liczyć na nasze wsparcie w rozwijaniu swoich możliwości - tłumaczył Kosiniak-Kamysz. Izabela Leszczyna dodała, że "Szpitale Przyjazny Wojsku" to "inicjatywa trafiona w punkt". - Sytuacja geopolityczna zmusza nas do tego, żebyśmy zawsze byli gotowi, chociaż wierzymy, że godzina W nigdy nie nadejdzie - powiedziała Leszczyna. Cezary Tomczyk wyraził nadzieję, że program "Szpitale Przyjazne Wojsku" wpisze się w projekt Tarczy Wschód.