Opinie i wydarzenia

Tusk o apelu prezydenta: lepiej załatwiać takie sprawy w dyskrecji

Wracamy z Ankary bardzo zadowoleni - mówił Donald Tusk, który zakończył dwudniową wizytę w Turcji, gdzie spotkał się z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem. Premier dodał, że namawiał prezydenta Erdogana, aby Turcja nie wahała się przed swoją obecnością w stabilizowaniu sytuacji po osiągnięciu rozejmu w Ukrainie. Szef polskiego rządu odniósł się również do apelu Andrzeja Dudy do Amerykanów w sprawie rozmieszczenia broni jądrowej na terytorium Polski. - To jest oczywista racja stanu państwa polskiego, abyśmy publicznie formułowali pewne oczekiwania, kiedy mamy pewność lub powody, aby być przekonanym, że te apele znajdą posłuch i że adresat - w tym wypadku Donald Trump - jest przygotowany na pozytywną reakcję - powiedział premier. Zaznaczył, że "lepiej załatwiać takie sprawy w dyskrecji". - Doceniam te starania prezydenta. Czy takie metody są skuteczne? Mam wątpliwości - komentował Tusk. Szef rządu był również pytany o sprawę wiceministra aktywów państwowych Zbigniewa Ziejewskiego, który według ustaleń Wirtualnej Polski ma na koncie kilka wyroków i konflikt interesów z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa. - Otrzymałem tylko krótką informację na temat wątpliwości wokół pana Ziejewskiego. Sprawdzę, czy są one dyskwalifikujące dla wiceministra - oświadczył Tusk.

13.03.2025
Długość: 17 min