Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz

Rada Europejska zdecydowała o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią. Podczas momentu podejmowania decyzji na sali nie było Viktora Orbana. Zdaniem Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej, dla Orbana znaczenie ma argument finansowy niż rozmowa o wartościach, natomiast bez zachodniego wsparcia Ukraina nie będzie w stanie oprzeć się rosyjskiej agresji. Gościni "Kropki nad i" w TVN24 komentowała też brak funduszy z KPO oraz między innymi decyzję Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Zdecydował on, że Polska naruszyła prawa kobiety, które w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego odmówiono aborcji mimo wady płodu. – To skandaliczna decyzja Trybunału Konstytucyjnego. Powinno to być jak najszybciej odwrócone. Absolutnie takie prawo nie powinno obowiązywać. To jest drakońskie prawo – oceniła. Zdaniem Pełczyńskiej-Nałęcz to obywatele w referendum powinni zabrać głos w sprawie prawa aobrcyjnego w Polsce.