"Miałam aborcję. Nie żałuję"

"Miałam aborcję i tego nie żałuję" - to zdanie wciąż budzi ogromne emocje i rzadko możemy je usłyszeć w publicznej dyskusji. To nie oznacza jednak, że kobiet, które mogą się z tym utożsamić, nie ma. Na antenie TVN24 i w TVN24 GO od miesięcy relacjonujemy dyskusję wokół tematu aborcji. Wiele razy pokazywaliśmy dramaty kobiet, które musiały przerwać ciążę z uwagi na wadę płodu, ale i tych, którym zabiegu w sytuacji zagrożenia życia nie przeprowadzono. Małgorzata Mielcarek w najnowszym odcinku cyklu "Kobiecy Punkt Widzenia" pokazuje historie tych kobiet, które decyzję o przerwaniu ciąży mają już za sobą, a podjęły ją świadomie, często bez żalu. - Moje ciało nie należało do mnie - mówi Agata. - Od razu wiedziałam, że to jest rozwiązanie mojego problemu - dodaje Natalia. Żadna z nich nie zmieniłaby swojej decyzji o zakończeniu ciąży. Bohaterki reportażu podkreślają, że aborcje wciąż się dzieją, a one mają dość tego, że postrzegane są jak przestępczynie. Sama organizacja Aborcyjny Dream Team szacuje, że tylko w zeszłym roku pomogła 47 tysiącom osób w dostępie do aborcji. Od 2020 roku, czyli od wyroku Trybunału Konstytucyjnego to łącznie 135 tysięcy osób. 

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, zadzwoń na numer 997 lub 112.