Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

Nie ma w tym nic zaskakującego, że zbliżając się do połowy kadencji rządu, taka ocena ma być dokonana - mówiła w programie "Jeden na jeden" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk o zapowiedzianej przez premiera rekonstrukcji rządu po wyborach prezydenckich. Jak zaznaczyła, "ministrem się bywa, a nie zostaje na całe życie". Pytana o kryzys demograficzny, odparła, że "zatrzymanie tego trendu to nie jest działanie, które da się zrobić jak za dotknięciem magicznej różdżki". - Trzeba mieć koncepcję. Tę koncepcję mamy i już wdrażamy - zapewniła. Mówiąc o kryzysie mieszkaniowym, ministra pracy, rodziny i polityki społecznej podkreśliła, że "brak dostępnych mieszkań to dziś jedna z głównych barier przed założeniem rodziny". Zapytana o kredyt zero procent, odpowiedziała, że "z całą pewnością go nie poprzemy". - Mieliśmy już takie eksperymenty, które pokazały, jakie przynoszą skutki takie programy - powiedziała. Dziemianowicz-Bąk wypowiedziała się też na temat projektów aborcyjnych, przyznając, że jest "bardzo niezadowolona, że te zmiany nie dzieją się szybciej".