Jeden na jeden
Marcin Kierwiński
Donald Tusk przyjmie w piątek rezygnacje czterech ministrów i ogłosi nazwiska ich następców. Jak donoszą media, za Marcina Kierwińskiego stanowisko szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ma objąć Tomasz Siemoniak z Koalicji Obywatelskiej. - Decyzje personalne przed nami, ale jeżeli będzie to Tomek Siemoniak, to jest to bardzo dobry wybór. Jest doświadczoną osobą, pracował w tym resorcie, dziś nadzoruje służby, był wicepremierem, ministrem obrony narodowej. Jest doskonale przygotowany - powiedział Kierwiński w programie "Jeden na jeden" w TVN24. Zaznaczył, że "Tusk kompletuje drużynę tak, żeby działała całościowo". Przyznał też, że istnieje możliwość, że szefem MAP nie będzie polityk. Rozmówca Agaty Adamek odniósł się także do sprawy byłego sędziego Tomasza Szmydta ubiegającego się o azyl na Białorusi. Jak mówił, "nie sposób nie widzieć, że pan Szmydt awansował za czasów PiS-u i nie sposób nie widzieć tego, że był on produktem z czasów PiS-u". - Jestem zainteresowany tym, co wyjdzie z przeprowadzanego audytu. (...) Każda osoba, która miała kontakty z panem Szmydtem, dziś powinna być bardzo dokładnie przejrzana i myślę, że politycy PiS-u i Suwerennej Polski bardzo się tego obawiają i mają się czego obawiać - dodał. Kierwiński podkreślił również, że "nie jest przypadkiem, że w otoczeniu PiS-u kręciły się takie osoby jak pan Szmydt i to nie jest przypadek, że służby za czasów PiS-u nic z tym nie zrobiły".