Czarno na białym

Syn zmarłej pielęgniarki: ta bezradność była nie do zniesienia

Od początku pandemii zmarło w Polsce około 60 pielęgniarek. Wśród nich pani Barbara Ryznar, która pracowała w szpitalu w Łańcucie. - Nie mogłem się z nią pożegnać, bo wierzyłem, że przeżyje. Uśmiechnęliśmy się do siebie, pogłaskałem ją. I tyle - wspomina pan Maciej, który w tym samym szpitalu jest lekarzem. Jak mówił w rozmowie z reporterką "Czarno na białym" Moniką Cwaliną-Kucharczyk, jego mama "była ze stali, była niemalże z tytanu, ale nie pomogło jej to przy covidzie". - Do końca była aktywna w pracy, nawet na łóżku, kiedy miała duszność, leżała pod tlenem, cały czas wydawała polecenia. Nie mogła pogodzić się z tym, że zostawia szpital - wspomina. Cała rozmowa tylko u nas.

 

Łącznie od początku epidemii w Polsce do 11 maja potwierdzono ponad dwa miliony 800 tysięcy infekcji koronawirusem. Zmarło ponad 70 tysięcy zakażonych osób. Do wtorku, 11 maja, w Polsce podano 13 957 627 dawek różnych szczepionek przeciw koronawirusowi. Pierwszą dawką wykonano 10 400 987 szczepienia. W pełni zaszczepionych jest 3 556 640 osób (zaszczepieni preparatem Johnson & Johnson oraz drugą dawką preparatów firm AstraZeneca, Moderna lub Pfizer).