Czarno na białym
"Brakowało wszystkiego". Lidia Popiel o pracy modelki w czasach PRL
TYLKO W TVN24 GO | Jeżeli modelka szła na sesję zdjęciową, musiała zabrać swoje buty, rajstopy i sama się umalować – mówi Lidia Popiel, modelka i fotografka, która przygodę z pokazami mody zaczęła będąc nastolatką. W rozmowie z reporterką "Czarno na białym" Pauliną Tomanek opisuje, jak wyglądał świat mody w czasach PRL. - Jechało się na bazar w Rembertowie i kupowało się jakieś rzeczy przywiezione z zagranicy albo takie, które miały 20, 30 lat, ale miały charakter – tłumaczy. O takie towary w sklepach było bardzo trudno, więc - jak wspomina Lidia Popiel - doskonale prosperowały zakłady krawieckie, a panie chcące mieć modne ubrania same szukały fasonów czy wykrojów. - Można było godzinami siedzieć w Empik-u i przeglądać zagraniczne pisma. To był katalog dobrych pomysłów – podkreśla.