69-letni Xia Boyu zdobył Mount Everest. To wyjątkowy wyczyn, bo Chińczyk ma amputowane obie nogi.
Xia Boyu zdobył Mount Everest z pomocą ekipy szerpów w poniedziałkowy ranek. Został tym samym drugą osobą bez kończyn, która tego dokonała, a pierwszą, która weszła po stronie nepalskiej.
Pierwszym człowiekiem z amputowanymi kończynami, który zdobył Mount Everest był Nowozelandczyk, Mark Inglis. Dokonał tego w 2006 roku.
Mimo przeciwności
Pierwszą próbę zdobycia Mount Everestu Boyu podjął w 1975 roku. Podczas burzy oddał swój śpiwór koledze z zespołu, gdyż ten zgubił swój. Miało to miejsce na wysokości 8 tysięcy metrów n.p.m, w tzw. "strefie śmierci". Himalaiści spędzili tam trzy noce i przeżyli, ale góry nie zdobyli.
W 1996 roku zdiagnozowano u Boyu chłoniaki. Wyrok był poważny - mężczyźnie trzeba było amputować nogi poniżej kolan.
Boyu nie załamał się. Otrzymał protezy i w 2014 roku powrócił do wypraw wysokogórskich i podjął kolejną próbę zdobycia szczytu. Musiał ją przerwać ze względu na lawinę. Przez dwa kolejne lata nadal próbował. Najbliżej był w 2016 roku, jego atak na szczyt przerwała jednak śnieżyca.
Cel Xia Boyu został prawie udaremniony przez nepalski rząd, który w ubiegłym roku zabronił wspinaczki osobom z amputowanymi kończynami oraz niewidomym. Decyzja ta wywołała oburzenie wśród himalaistów, także tych z niepełnosprawnościami. Według nich przepisy te są "dyskryminujące i irracjonalne".
Jeden z doświadczonych wspinaczy, Alan Arnette zapytał na swoim blogu: "Na czym to się zakończy? Na ludziach z astmą, cukrzycą, hemofilią i rakiem? Wszystkim wymienionym udało się ostatnio zdobyć szczyt Mount Everest i to bez problemów".
Na początku tego roku nepalskie sądy uznały nowe zasady za dyskryminujące i wycofały je.
Autor: aw//ŁUD
Źródło zdjęcia głównego: @siobhanheanue / Twitter